Moją uwagę coraz bardziej przyciąga sposób jazdy i parkowania większości kierowców z korporacji Ikar.
Panowie nie używają kierunkowskazów (chyba to oszczędność żarówek lub zbędny wysiłek) , wymuszają pierwszeństwa, zajeżdżają drogę i parkują - zatrzymują się by zabrać lub wysadzić pasażera blokując całą drogę.
Co śmieszniejsze nie zaobserwowałem podobnej tendencji u innych ugrupowań (nie będę robił kryptoreklamy - nie umieszczę ich nazw).
Czyżby mityczny lotnik był symbolem chamstwa na drodze
i ignorowania przepisów ?
Z moich obserwacji WSZYSCY taksówkarze zachowują się jakby byli sami na drodze, nieważne z jakiej są korporacji
do gościa z 19:16 - fakt - taksówkarze zachowują się jak królowie szos.
Co do Ikara- faktycznie jeżdżą jak pomyleni - szczególnie taki starszy pan - nie wiem czy cokolwiek widzi.
Co do innych - kiedyś miałem "przyjemność" jechać z pod dworca PKS z panem, który opowiadał, że jest byłym bokserem; na odcinku dworzec PKS - Os. Ogrody "naliczyłem" mu 7 wykroczeń drogowych ( w tym 2 wymuszenia pierwszeństwa) i 2 sytuacje na granicy potrącenia pieszego na pasach.
W/w przykład mówi sam za siebie .