zachowanie tego typa bardzo podobne było do tego furiata z filmiku.
to było audi A 4
Kilka miesięcy temu spotkalismy go wracając z zakupów (z dzeieckeim!). Powoduje zagrożenie na drodze, jeżdził za nami i hamował i przyspieszał. Policja nie miała podstaw do zatrzymania.
Moi rodzice jechali byli na głównej drodze a ten jadąc z dużą prędkością z tyłu zaczął trąbić na niego żeby zjechał ,ale ze policja nie ma siły na niego?
Ludzie, nie czekajcie aż dojdzie do tragedii - jest problem z nim dzwońcie gdzie trzeba
Czy on jest z dynkowa?
mozna:) a jeśli się boisz to daj mi/nam namiary bez ostatniej litery/cyfry ew.dwóch. jaki to model audi?a4?
można wrzucić zdjęcie bez numerów
dawaj, skoro jest zagrożeniem na drodze?
To niech Pani jeszcze napisze, że wymusiła pierwszeństwo, a następnie bardzo ochoczo wymachiwala środkowym palcem, a synek sadził się przez szybę i będzie w miarę pełny obraz sytuacji.
Pozdrawiam wszystkich z wyobraźnią na drodze!
Zapomniałam dodać,że jeśli ma pan jakieś wątpliwości to można to obejrzeć...i jak pan chce polemizować na temat rozwagi na drodze to ja nagranie zaniosę tam gdzie powinno ono dotrzeć tuż po zajściu.
Podajcie te numery, nim dojdzie do jakiejś katastrofy na drodze, taki idiota nie powinien poruszać się po drogach. Trzeba coś z tym zrobić!
Nie można. A to co ty robisz to prowokowanie do popełnienia wykroczenia.
oczywiście,że tak, takie straszenie tu na forum jest bez sensu, jeżeli owe nagranie posiadasz zanieś to na policję
Ja paru rzeczy jednak tu jednak nie rozumiem. Pisze Pani żeby włączył światła, a wcześniej pisała, że miał światła LEDowe, to jak? Pisze Pani, że syn wysiadł z auta i został popchnięty. A w jakim celu to wysiadał? Nie wiem jak to było, ale szczerze mówiąc też nie lubię jak ktoś wymusi mi pierwszeństwo, zajdzie drogę, ja muszę hamować i potem się wlec 20 km/h, bo ktoś nie może poczekać jak prawo nakazuje tylko się wbija na chama...
Jeśli miała Pani jakieś wątpliwości, co do czyjej winy, należało wezwać Policję na miejscu, jeśli posiada Pani jakieś nagranie może służyć za dowód. Ja również mam zapisane numery.
Ponieważ na wątku ukazały się wypowiedzi dotyczące innych sytuacji zakrawających o przestępstwa kk, z którymi nie mam nic wspólnego oraz insynuacje, jakobym znajdował się pod wpływem "wspomagaczy" itp., podanie numerów rejestracyjnych będzie skutkowało naruszeniem dobrego imienia. W takiej sytuacji zostaną podjęte przeze mnie odpowiednie kroki prawne.
chciałeś błysnąć ?
znowu nie wyszło.
jeśli na czymś sie nie znasz, to przynajmniej nie zabieraj głosu, wtedy przynajmniej ludzie nie będą świadomi twoich braków.
to nie zostaje ci nic innego , jak zanieść te nagrania na policję.
dalsze pisanie nie ma sensu.