I ja dziś miałam nieprzyjemne zajście z kierowcą. Brak panu kultury. Jeżeli nie potrafi pan pracować z ludźmi to zawsze można sprzątać te pojazdy niż je prowadzić. Nie zmieniając przy tym siedziby pracy. ..
kocham takie teksty gościu 00.54 jeśli wam nie pasuje to się zwolnijcie na wasze miejsce na pewno znajdzie się ktoś miły i kulturalny.
Rzeczywiście nikt nie moze mieć gorszego dnia.
A kierowca nie miał obowiązku się zatrzymać skoro był to autobus pośpieszny.
Autobus odjeżdzał z dworca, ja natomiast leciałem na łeb i szyje żeby zdążyć bo niestety nie mogłem być wcześniej na dworcu co nie zmienia faktu że na dworcu byłem 5 minut przed odjazdem, a przy autobusie 4 minuty, no ale kierowca już zamknął drzwi i z wielką łaską i mordą wyskoczył do mnie bo widocznie to wielki problem otworzyć drzwi. Jak już wspomniałem pokazałem jemu godzinę i oznajmiłem o której jest odjazd bo widocznie nie wiedział to sobie pomruczał pod nosem. Nawet mając gorszy dzien chyba to nie powód do wszczynania jakiś awantur i kłótni z jakby nie patrzeć klientem, za którego pieniądze później dostaje wypłatę.
A ja pozdrawiam środkowym palcem kierowce pks który nie ustąpił pierwszeństwa na rondzie.
, zgadzam sie niektórzy rozmawiają z druga osoba w czasie jazdy a tak nie wolno. Kierowca to ma jechac i nic wiecej a nie wdawac sie w dyskusje i tym rozpraszac sie
Pks niedlugo pewnie bedzie taki jak Mpk bo tam chyba cienko wszystko w naszym mieście jest w fatalnym stanie
Spróbujcie nam poprawić humor i wypuszczajcie nas z zatoczek przystankowych.