Byłam nic nie ma tam. seniory mają jakieś zajecią.
To dlatego moja koleżanka znowu jutro ma wolne w pracy......
to kiedy w końcu jest ??? bo juz sama nw
skupują buble poniej wystawiaj na allegro albo tablice nowy biznes w ostrowcu.:)))szmaty które nie przeszly a tu idzie jak swieza buleczka
jest jeszcze jutro, ale rewelki nie było. Jak zwykle najpierw wpadły stare wyjadaczki , ktore kupują do ciucholandów i ładowały całe torby. Butów sporo ale obcasy 10,12 cm.
kapcie liski najlepsze. 10 minut po otwarciu drzwi wszystko zgarnieto do toreb. ludzie nawet nie patrzyli namrozmiar!
co za hamówa ze strony organizatorów zeby puszczac 10 pierwszych osób a reszcie zamykac drzwi przed nosem...chca byc wielce sprawiedliwi i nie puszczac ludzi gdy sie pchaja a w rzaczywistosci wyglada to tak ze ci pierwsi którzy wpadaja wdaza wszystko zgranac a dla innych nic juz nie zostaje...otwórzcie te drzwi w holere ...niech sie pchaja a co to was obchodzi! wy za to nie odpowiadacie..przynajmniej szanse beda wyrównane a cos takiego jest bardzo krzywdzące i nie sprawiedliwie szczególnie dla ludzi ktorzy stoja na koncu bo nie chca sie dac stratowac i to oni najmniej skozystają (np ja):(
Droga klientko !
Jeżeli uważasz, że jest to niesprawiedliwe i Ci się nie podoba, nikt Cię nie zmusza abyś chodziła na kiermasze. Panie na samym początku to nie tylko handlary. Stoją tam wcześniej aby wejść pierwsze. Nikt Ci nie broni stać wcześniej. Chcą mieć najlepsze ciuchy i stoją. Jeżeli otworzyli by drzwi na roścież każdy by zaczął się pchać i dużo by było szkód.(np. w dekoracji lub nawet uszkodzenia cielesne ludzi, niewinnych ludzi) Więc radzę się zastanowić :) Pozdrawiam
o jakim mieście mówicie?
Wiecie może kiedy jest kiermasz w Sandomierzu?
Popieram poniekąd Twoja wypowiedź, jednak warto czasem do słownika zajrzeć. Tak się składa,że oni ponoszą za to odpowiedzialność gdyby krzywda komuś się stała, jednakże to co robią, a mianowicie jak napisałaś,że wpuszczają pierwsze kilkanaście osób, zdarza się nie pierwszy raz. Praktycznie za każdym razem tak jest. I są to te same osoby, brunetka troszkę grubsza, wraz ze swoją "ekipą" zgarniają wszystko to co najlepsze i wychodzą obładowane worami.
Ja również jestem z tej ekipy:) Gość 21:14 jaki masz problem by być w pierwszej dziesiątce?
Stare wyjadaczki nie kupują do CIUCHOLANDÓW!!!:)
W tym mieście ludzie naprawdę nie mają nic ciekawszego do roboty niż stać w kolejce żeby potem grzebać w szmatach.Nie wspominając już jakie emocje wywołują te kiermasze...
Jestem akurat z tej ''ekipy'' i dziś kupiłam sobie tylko dwie bluzki i kurtkę. Naprawdę całe wory hahahaha.
to ciekawe po co im 5 par takich samych sukienek, 10 par spodni w rozmiarach takich, ze musiałyby zszyć 3 pary aby w nie doopsko zmieścić.