Drodzy sąsiedzi!
Jakie jest Wasze zdanie odnośnie braku biura paszportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim? Moim zdaniem jest to sytuacja kuriozalna, że dziennie minimum kilkanaście osób musi jechać do Kielc, aby złożyć wniosek, następnie drugi raz, aby odebrać dokument. Jakie są Wasze przemyślenia na ten temat? W kraju jest ponad sto biur paszportowych, w niektórych województwach prawie we wszystkich powiatach, dlaczego Kielce to jedyne miejsce w województwie gdzie można złożyć wniosek.
To pytanie trzeba zadać Pani Wojewodzie albo parlamentarzystom z Ostrowca.
Jak Ostrowiec będzie województwem bo takie są przepisy na razie.
Tez jestem za tym aby w naszym mieście było.
biuro paszportowe może być w każdym powiecie, w innych województwach biura paszportowe przywrócono w miastach 9 i 12 tysięcznych.
minimum kilkanaście osób dziennie chce w ostr wyrobić paszport? - chyba żartujesz, kiedy to wymyśliłeś, do Anglii Włoch i Niemiec nie potrzeba, a gdzie jeszcze te kilkanaście osób dziennie chce wyjechać - na Ukraine czy do Rosji
kilkanaście (11-19) pomnożyc przez 22 dni robocze w miesiącu daje nam 240-400 osób, no tak ostr się wyludnia to wiemy, ale bez przesady.
Koszt stanowiska stanowiska paszportowego będzie dużo większy niż samych zainteresowanych.Kielce to nie wa-wa daleko nie jest, pojedziesz 2 razy.dołożysz 50 na przejazdy.Pojedziesz za granice to zarobisz tak dużo że nie zauważysz braku 10 funciaków bądź 12 eurasów.
A na wakacje poza Europę to nie można? Ameryka, Azja, Afryka, Australia... Jest tyle ciekawych miejsc na świecie, nie tylko Anglia, Włochy i Niemcy. Ja juz dawno chciałam wyrobić sobie paszport, ale jeżdżenie dwa razy za jednym dokumentem to paranoja, która skutecznie mnie zniechęca. Już wolałabym za tym paszportem do Warszawy jechać, można chociaż jakieś ciekawe miejsca zobaczyć przy okazji, a jak będę chciała po raz nie wiem już który w życiu zobaczyć szare, brzydkie miasto, to sobie pochodzę po Ostrowcu.
I kilkanaście osób dziennie z Ostrowca wyjeżdża na takie wakacje?
No tak pojechałabyś na wycieczkę a po paszport do Kielc nie chce ci się? Chyba sobie żarty robisz.
Napisałam przecież, że konieczność wyjazdu do Kielc mnie skutecznie zniechęca do wyrobienia sobie paszportu. I tak jak pisałam, wolałabym już do Warszawy jechać, nie czułabym, że marnuję dwa dni wolnego na wyjazd do miasta, którego nie lubię, które znam prawie na pamięć i w którym nie zobaczę już nic nowego, a na pewno ciekawego.
Tyle dalej swoje a ja swoje tyle że dodam jeszcze :jak ktoś chce jechać zwiedzać świat to Kielce nie są żadną przeszkodą, ale widzę że dla Ciebie już tak, żygasz kielcami i dlatego nie pojedziesz po paszport, życie twoje pewnie legnie w gruzach, ale pierdoły piszesz.
8:59 ale czemu mam stracić dwa dni urlopu?
Pracujesz? To po co ci paszport?
To paszporty są tylko dla bezrobotnych? :V
zapomniałeś doliczyć "biednych ostrowczan" bujających po świecie wycieczkowo i wczasowo
To się bujnij do Kielc
Takich ludzi jest garstka a nie kilkanaście dziennie
Chyba żartujesz z tymi 50zł na przejazd do Kielc. Pociąg 9zł w jedną stronę to w dwie strony 18zł, albo busik 13zł w jedną stronę to w dwie 26zł .
Bo musisz jechać 2razy, złożyć wniosek potem po odbiór.