Dylematy młodych rozsądnych , jak pogodzić życie zawodowe , naukowe , sportowe ?
Nigdy, moda na dzieci i rodziny przeminęła. Widać to po tym miastku, bo dzieciaków jak na lekarstwo.
Ja jestem przed 30-tką i mam dobrą passę w rozwoju zawodowym. Korzystam z tego. Dziecko - może 35-40 lat. Jeśli mam być matką, to świadomą. Na chwilę obecną, nie widzę siebie w takiej roli. Dziecko to nie wszystko. Najgorszym rozwiązaniem dla kobiety jest rzucanie wszystkiego na poczet dziecka, rezygnacja z siebie. Żeby dziecku było dobrze, matka musi też być szczęśliwa, a nie sfrustrowana.
Zgadza się, tylko nie wiadomo, czy będziesz jeszcze mogła zajść w ciążę w tym wieku, może okazać się za późno. I nie pisze tego ze złośliwości, ani dlatego, ze popieram 18-20 letnie matki. Dla kobiet czas biegnie nieubłaganie i niektórych decyzji nie ma co przesuwac tak bardzo w czasie.
Problemy z zajsciem w ciaze maja i 20latki, i to coraz czesciej. Z mojego doswiadczenia - im ktos prowadzi zdrowszy tryb zycia, tym gorzej z zajsciem w ciaze. Nalogowcy zachodza jak kroliki.
Miło czytać takie wpisy. Najważniejsze to być świadomym, ze dziecko to odpowiedzialność na całe zycie.
Przy dzisiejszym poziomie medycyny w Europie uplywajacy czas nie stanowi problemu. Nie martwię się tym. Poza tym jest tyle porzuconych dzieci, które czekają na miłość rodziców.
Najlepiej do południa bo jest pełna obsada w szpitalu a popołudniu moze byc niestety różnie
Jeśli rozważasz adopcje, to ok.
Dziecko w wieku 35-40 lat ? Z punktu widzenia biologicznego to patologia jakiej świat nie widział. Siebie możesz oszukiwać i wmawiać sobie że jest inaczej ale natury nie uda Ci się oszukać. Jeśli w ogóle uda Ci się zajść w ciążę a to będzie dopiero początek. Pierwsze dziecko powinno się urodzić jeszcze przed trzydziestką, tak było, jest i będzie. Biologia się nie zmienia tak jak moda, która szybko mija.
Najlepiej Dzesike urodzic w wieku lat 16tu. Wredy jest to porzadek natury.
12:55 Dobrze gada. Po 40 to nie takie łatwe. Zarówno zajście jak i donoszenie ciąży. Dodać trzeba, że organizm 20, 30 czy 40 latka to już nie te same i czas leczenie czy też powrotu do "normalnego" stanu organizmu już jest inny. Nikt nie każe nikomu przecież rodzic, ale po 40 to już czasami lepiej w ogóle nie mieć dzieci.
Zgodzę się czym kobieta starsza tym spadają szansę na zajście w ciążę.Niestety teraz bardzo dużo kobiet traci ciążę nie ważne od wieku :( wiadomo że tym wcześniej to można szybko zareagować.Bardzo dużo par niestety cierpi na niepłodność później jak się chce jest płacz bo nie można zajść .
Żadne skrajności nie są dobre gościu 16:18. Nie wiem po co te złośliwości ? Lepiej jak później dzieci z klasy myślą że po kolegę babcia przyszła a nie matka ?
A czy każda kobieta musi mieć dziecko? Nie dla każdej kobiety sens życia to kupki, kaszki i 500 co miesiąc. Jeśli będę mogła zajść w ciążę po 30-tce, to dobrze. Jeśli nie, świat się nie skończy. To nie jest być albo nie być. Nie mam ciśnienia. Co ma być, to będzie.