Po co tyle ludzi w urzedach w dobie automatyzacji i internetu?? Miala byc likwidacja min 30% stanowisk, a przyjeli kolejne 30 % takze teraz 60 % do zwolnienia.
a co cie to obchodzi boli cie to!!?? przynajmniej ludzie prace maja!! a pewnie pierwsza w kolejce po staz stoich do skarboweczki czy MOPS !!
stoisz* sorki ludzie wy tylko byście na tym forum zwolnien chcieli!! jeczycie ze pracy nie ma ale jak juz ktos ma i cos jest to wy usilnie chcielibyscie zeby nikt nie mial!!
a co kogo obchodzi ze pracy nie ma - niech spelni obietnice przedwyborcze i pozwalnia z tych urzedow - w koncu kryzys i zaciskanie pasa
@Aniu, nie jestem założycielem wątku, ale wyjaśnię Ci dlaczego kogoś może denerwować rozrost biurokracji.
Po pierwsze dlatego że zatrudnia się tam ludzi głównie po rodzinie, po znajomości, albo po plecach, a bardzo rzadko po kompetencjach. Jest to fakt potwierdzony chociażby po kontrolach NIKu, więc z tym nie ma się co kłócić, zresztą każdy widzi jak to wygląda.
Po drugie jakość obsługi, która pozostawia wiele do życzenia, co jest konsekwencją m.in. kumoterstwa, że jak się ma plecy to już się tak nie stara, jak wtedy, kiedy liczy się wynik mojej pracy.
Kolejną i najważniejszą sprawą w tym wszystkim jest fakt, że za administrację państwową płacimy wszyscy i im więcej urzędów i urzędników, tym więcej będziemy płacić podatków. A im wyższe podatki, tym wolniejsza gospodarka, i kolejne konsekwencje, ale tego już chyba nie trzeba tłumaczyć.
Ostatnią sprawą jest poprostu kolejne kłamstwo Tuska, kolejna niespełniona obietnica i zawód ludzi, którzy zaufali PO i wyszli na idiotów.
Popieram całkowicie Pana wypowiedz ale na pewno żadnych zwolnień nie będzie rodzina nadal zostanie na stołkach a podatki nadal będą rosły.
Teraz po otrzymaniu środków z uni to ją bardziej powiększy.
pełno ludzi zatrudnionych niepotrzebnie zostawic polowe albo mniej,kto na to towarzystwo wyrobi a my musimy płacic b.duże podatki przy małych pensjach na ich utrzymanie,a taki jeden z drugim pije czarna i śmieje się.To co robi 4 osoby może zrobic jedna ,tak jest w firmach prywatnych ,da sie ?
Myślę, że nie masz racji. Sytuacja, w której jedna osoba pracuje za czworo nie jest zdrowa ani dla tej osoby ani dla systemu zatrudnienia. Owszem w prywatnych firmach potrafią jak nigdzie wycisnąć człowieka z wszystkich sił. Również psychicznych. Za bramą czeka następny. Poza tym weź pod uwagę, że urzędnicy pozostali u nas jedną z niewielu grup społecznych, które mogą dostać kredyt w banku. To napędza gospodarkę. Tacy ludzie budują domy, kupują samochody i inne dobra. Ich pracodawca jak żaden płaci za nich pełne składki- z których przecież płacone są bieżące emerytury. Idealną była by sytuacja, gdyby wszyscy pracowali w urzędach.
Malo zarabiasz to i podatkow wielkich nie placisz, a na dodatek pewnie z wielu budzetowych form pomocy korzystasz, czyli trudno powiedziec czy jakies podatki placisz.
judoka, widzisz jak mało znaczysz dla pismena ?
on już Cię osądził:
a) mało zarabiasz
b) podatków wielkich nie płacisz
c) korzystasz z pomocy finansowanych przez budżet
d) no więc nie wiadomo, czy wogóle jakieś podatki płacisz
Skąd ten facet tak wszystko wie ???
najpierw co prawda pisze, że "PEWNE coś tam, coś tam", ale potem podsumowuje twoje marne życie ze 100% pewnością siebie.
jakieś wizjoner ? a może dostał jakieś silne zioło ?
swoją drogą, ciekawe czy splamił on swoje rączęta ciężką pracą ????
aaa, nie będę już się rozpisywał, bo i tak zaraz wytnie mojego posta.
ale chociaż w wyłączonych zostanie.
Ktoś musi myśleć jak stworzyć nowe miejsca pracy,jak zmniejszyć podatki itd.
Bo Polak Polakowi garba zazdrości... Ot taki naród. Zawsze i każdemu powtarzam: niech żyje Ci się dużo lepiej niż mnie, a wtedy i mnie będzie żyło się lepiej...
W prywatnych firmach powiadasz? No tak, tam czasami jeden robi nawet za dziesięciu.. Nie wiem czy chciałbyś być obsługiwany przez taką osobę gościu 08:51
tu nikt nikomu nie zazdrosci tylko czeka na spelnienie obietnic wyborczych, po co tyle ludzi w urz moiasta, starostwach, skarbowkach zusach krusacjh - najlepiej sprywatyzowac caly ten syf i niech na siebie sam zarabia, a zaoszczedzone pieniadze przeznaczyc na rozwoj produkcji w tym chorym kraju
ta? to z czego są opłacane hipokryto?