Czy ktoś spotkał się z tym, że w sklepie mięsnym Kidem przy ul. Polnej 7b, sprzedawczynie nie wystawiają paragonów? Parę razy zdarzyło mi się że to ja nie dostałam paragonu, ale też stojąc w kolejce zauważyłam, że nie nabija na kasę tego co sprzedaje. Gdzie to zgłosić?
wystarczy poprosic o paragon
Do skarbówki !!!!1
moze rozliczaja sie na ksiazke to wtedy nie musza wydawac paragonow
Po prostu sprzedaja na lewo, bo skoro jeden klient otrzymuje paragon,a drugi nie, to cos jest nie tak.
Po prostu są tylko 2 kasy a 3 lub 4 ekspedientki i zawsze ogromne kolejki, nie nadążają wszystkiego nabijać na bieżąco, ale często jak już jest mniej ludzi to nabijają zaległe. Wy jak zwykle węszycie już jakieś machlojki. Nie sądź innych swoją miarą!
Nie ma tam aż takiego ruchu- bez przesady. I nie ściemnać,ze nabijają zaległe paragony jak jest mniej ludzi, bo to tylko potwierdza,że klient paragonu nie otrzymuje. Paragon z kasy jest DLA KLIENTA! Jak taki ruch to ekspedientka zapamiętałaby co i ile sprzedała??? I może klientów też zapamiętuje i idzie im do domu dostarczyć ich paragon?
I na podstawie czego klient może tam reklamować śmierdzące mięso?
Klient nie musi PROSIĆ o paragon- to sprzedawca ma OBOWIĄZEK go wydać razem z towarem. Jeśli klient musi się upominać o paragon, to o sprzedawcę upomni się Urząd Skarbowy za sprzedaż towaru poza kasą.
Are you fucking kidding me? Paragon jest po to, żeby go wydać klientowi w momencie sprzedaży. Taki wstukany potem to mogą sobie wsadzić. Bo i tak złamały już prawo nie wydając paragonu klientowi.
Ludzie opamiętajcie się. Wszędzie węszycie spisek i malwersacje. Nie pasuje ci sklep nie chodź tam. Proste i logiczne. Klient chce szybko kupić, a nie marnować czas w kolejce czekając na głupi paragon. Dajcie spokój.
Tak samo postępują przy ul.Sikorskiego, nie wydają paragonów odchodzisz i nie wiesz za co i ile zapłąciłaś, albo wydaje paragon zbiorowy ( dzie nie ma wyszczególnione co za ile) zawsze się śpieszą i uważajcie, mnie kiedyś się rzekomo pomyliła zamiast policzyć 40dkg kiełbasy, wpisała 1,40, za kilogram nadpłaciłam, czas na wymianę personelu w tym sklepie, nie lubie tam kupować od tamtej pory, oszukują w oczach.
Jak można być tak beznadziejnym, żeby płacić za kilo więcej? Nie wiesz co i ile kupujesz? Przecież łatwo można obliczyć ile mogę zapłacić. Kilo kiełbasy to ok 17 - 25 zł. To trzeba być zakręconym, aby od razu nie zauważyć.
ja kiedy tam nie jestem na zakupach to pani zawsze pyta czy chcę paragon.Niechciał bym żeby mi go wrzuciła do reklamówki z mięsem czy wędliną.Obsługa jest miła,sympatyczna szczególnie ta niska młoda blondyneczka zawsze doradzi podpowie,jestem zadowolony i nie mam zastrzeżeń.
Na pewno nigdy nie w cisneli mi śmierdzącego mięsa ani nie oszukali z rachunkiem.
zgłoś do szefostwa.
Jeżeli nie wyda paragonu to wystarczy zapytać czy ostatnio nie miały kontroli ze skarbówki. Ja kiedyś kupiłem w jednym sklepie paczkę gum i czekam, pani pyta czy coś jeszcze?? ja mówię, że chyba pani o czymś zapomniała, a ona niby o czym?? To ja wtedy mówię tak : proszę pani jestem z urzędu ska..... nie zdążyłem wypowiedzieć do końca a paragon leżał już wydrukowany:-))) za brak wydania paragonu grozi mandat wysokości około 500zł.
a czy mechanik samochodowy też ma obowiązek wydać paragon? ostatnio poprosiłem o paragon,to powiedzial ze jedynie moze mi rachunek wydać(taki pisany)...czyz by on też podatku nie odprowadzał?
A szefostwo niby o tym wszystkim nie wie!!! hahaha.
tak tak obłuda znam to dobrze wiem ze paragonow od dawna sie nie daje a dlaczego domylscie sie ta pani ma dobre znajomosci tak samo jak drobiarz na hali wysysk i tyle napisze wiem bo sama sie przekonałam