Smakosz, korzystaj z wyszukiwarki. To nie jest trudne ;)
dobry kebab, szczegolnie sosy, zawsze jednak mam pecha i trafiam na kości...
przecież w tym mięsie nie ma żadnych kości
widocznie sa kości, bo na nie trafiam
To były twoje palce!!!! A na serio, to w tym mięsie nie ma kości, bo to technicznie niemożliwe.
jest możliwe bo trafiam na kości i koniec tematu.
Na kilkadziesiąt moich zamówień - zero kości. Albo masz wyjątkowego pecha albo biznes Ci kiepsko idzie.
Może zęby Ci się kruszą :P Po co to gadanie na forum? Jeśli był problem zgłoś to u źródła, przecież masz prawo reklamować jedzenie tak samo jak pralkę czy telewizor.
mogę ale nie chcę bo sprzedawała mi akurat ta fajna czarnulka...
Dwa razy tam jadłem, za pierwszym śmierdziały surówki, mięso było odgrzewane w mikrofali. Za jakiś czas poszedłem tam znowu z ciekawości czy coś się zmieniło. I niestety nie zmieniło się nic. Niestety jeśli chodzi o kebaby to w ostrowcu jest jeden wielki syf.
Jaka mikrofalówka człowieku, jak tam mięso jest smażone przez palnik wokół którego się obraca. Surówek w hassanie nie ma bo 3/4 to mięso a reszta to sosy,pomidor i ogórek.
Wow, serio? Śmierdzące surówki? Ból tyłka konkurencji czuję. Jakoś w okresie letnim jadam tam dosyć często i nigdy nic nie śmierdziało, a Jarka znam prywatne i wiem że by sobie na coś takiego nie pozwolił.
Jadłem rok temu i mięso faktycznie było odgrzewane w mikrofali.
mam nadzieję, że cię pozwą konkurencjo z 16:05 i 18:50, mięso jest ciągle na widoku i nie ma możliwości, żeby było odgrzewane w mikrofali, w sumie to się nie dziwię konkurencji, bo wszędzie w Ostrowcu jest tragiczny kebab i tylko w hassanie jest zjadliwy.
Ależ proszę bardzo, nie byłem tam sam i mam świadków. Zresztą jak widać nie jestem jedyny któremu trafiło się mięso z mikrofali. A czy jeśli byłbym z konkurencji to bym pisał że "jeśli chodzi o kebaby to w ostrowcu jest jeden wielki syf." ?? Bo taka jest niestety prawda.