Witam, mam zamiar zaczac mieszkac sam, chce sobie wynajac kawalerke, problem jest taki ze miesiecznie zarabiam okolo 1700 zl i nie wiem czy mi starczy na wszystkie oplaty i jakies sensowne wyzywienie. Z tego co widze samo odstepne wynosi okolo 500 zł, a jak jest z czynszem? Np w blokach na warynskiego? albo jakichs innych, chcialbym sie mniej wiecej zorientowac. Ile moga wynosic oplaty za wode, gaz itp dla jednej osoby? Jaki moze byc miesieczny koszt utrzymania takiej kawalerki? Z gory dzieki.
Odstępne 500 złotych! Toż to nie Kraków!
ja nie wiem, patrze tylko na ogloszenia na tablica.pl i tak to wyglada niestety.
czynsz w kawalerkach 26m2 kopernika/ogrody to ok. 170 zł do tego odstepne ok 350zł , 500zł odstepnego to bierze sie za 2 pokojowe. Woda w czynszu, gaz to ok. 50zł na 3 ms, prąd ok. 60zł /ms, do tego internet i telewizja ewentualnie. Trzeba liczyć ok 650zł - 700zł miesiecznie. Z tym, że co jest w czynszu, w takich kawalerkach zazwyczaj jest cieplo i sa zwroty ok 500zł na rok.
500 zł odstępnego za kawalerkę????? Własciciela chyba pogięło! Nie wiem,czy się śmiać czy płakać ...
Ciepło i 500zl zwrotu chyba Cie guma w majtkach ciśnie i nie myślisz racjonalnie max to 350zl. Zwrot za wodę tez jest, tylko wszystko od tego czy często się kąpiesz?
Czlowiekuu co ty piszesz! jaki zwrot 500zl chyba ze grzejniki zakrecisz to dostaniesz 500zl zwrotu, ja mam 27m mieszkanie to czynszu jest 200zl a nie 170 chyba ze mieszkasz w jakis barakach
grzejników nie używam bo bez nich jest w domu 22 stopnie, rury ciepłe idą do sąsiadow przez mieszkanie. Czynsz jest na 1 osobe 170zł, kopernika -pokój +osobna kuchnia, przedpokój i łazienka, żadne baraki. A tak apropos to nie wiem czemu uzalezniasz czynsz od standardu mieszkania ? przeciez to zalezy tez od spółdzielni...np. mieszkania na stoku czy pogodnej maja czynsze na poziomie 190zł za 43m2 :) z wliczona co, zaliczka na wode, smieci..:P
ale mieszkania na stoku to nie jest zadna spóldzielnia tylko wpólnota mieszkaniowa i ile sobie wygrzejesz to ciepła to tyle zapłacisz, np. w maju "czynszu" zapłacisz 190zł (bo nie grzejesz) ale w grudniu jak zaczniesz grzać to czynz moze yć już 400 zł. Tam jest fajnie bo nie pobieraja zaliczek za ciepło czy wodę tak jak w spółdzielniach.
nie jest tak jak mówisz zaliczka na ogrzewanie jest w kazdym czynszu i stanowi jego lwia czesc przynajmniej na pogodnej a rozliczenie jest tak jak wszedzie na koniec okresu rozliczeniowego.
nie wszedzie jest tak. miezkam na zielonym stoku i tam nie ma zaliczek żadnych. płacisz z miesiąca na miesiac tyle ile wygrzejesz i wylejesz.
500 zł odstępnego??? ktoś zmysły postradał, a bardziej postrada ten, kto zgodzi się na takie warunki.
jeszcze jedno, gdzie najlepiej poszukac ofert dotyczacych wynajmu? w internecie jest tego bardzo, ale to bardzo malo.
najtaniej bedzie nie z internetu ale z tablicy ogłoszeń w spółdzielni np. osm, otbs, hutnik tam sa małe kawalerki. bo w krzemionkach bedzie drozej. Zazwyczaj osoby starsze zostawiaja tam ogloszenia zamiast umieszczac w necie.
a w kielcach orientuje sie ktos jak z oplatami za kawalerke?
wynajmuje na stawkach kawalerke 34m, miesiecznie place 700pln to znaczy czynsz+odstepne
za wode przewaznie nadplata, prad i gaz groszowe sprawy, za ogrzewanie od 3 lat mam nadplaty.