Tak...Moj Detektywie,jestem kolejnym wcieleniem Pismena :D
Coś Ci się pomyliło Alexis, nikogo na stosie nie paliłem, a w każdym razie nie przypominam sobie. Nie piszemy o tym , co było setki lat temu tylko o tym, co jest teraz. Różaniec nie piorunuje mi na ego tylko po prostu działa, nie zdajesz sobie nawet sprawy jak bardzo, nie znaczy to jednak, że masz się z tego nabijać. Prowadzisz nagonkę, mam wrażenie, że przejęłaś schedę po Burzumie, który dał sobie spokój. Bo prawdziwy ateista co prawda nie wierzy ale też nie atakuje wierzących i nie wyśmiewa się z nich. Wiara jest po prostu obok niego. Ty do takich nie należysz.
co do "palenia na stosie" proszę się posługiwać faktami ile takich było przypadków, a na ile jest to propaganda antykościelna czasów PRLu.,
A ja nigdzie nie pisałam, że jestem ateistką gościu z 18.08. I wtopa.... ajj, jednak to czytanie ze zrozumieniem się kłania :-)
Żadna wtopa, nie odwracaj kota ogonem. Nawet jeśli jesteś innego wyznania, to nie upoważnia Cię do wyśmiewania się z katolików i nagonki na ich kościół. Z jego problemami poradzą sobie sami, tacy jak Ty niepotrzebnie tylko mącą. Widać, że nudzi Ci się w domu, wiecznie na forum tylko siedzisz i piszesz głupoty.
Aj i wtopa, nikogo nie paliłem, choć katolikiem jestem.
Alexis trochę dystansu do innych proszę, tak wszyscy walczą o tych pederastów więc może trochę tolerancji i dla nas, w serduszkach waszych, wierzących inaczej znajdziecie dla wszystkich hę?
Odnoszę wrażenie, że jednak czytanie ze zrozumieniem kłania się tobie. Wcześniej toczyłaś dyskusję, którą ewidentnie przegrałaś, nie odpowiedziałaś na pytania ani zarzuty kierowane w twoją stroną tylko po prostu przestałaś pisać. Teraz znowu zrobiłaś z siebie idiotkę zarzucając jemu braki w czytaniu ze zrozumieniem potwierdzając po raz kolejny, że tyczą się one ciebie. Przecież ewidentnie napisał na końcu "Ty do takich nie należysz" co oznaczało, że nie należysz do ateistów, którzy nie atakują wierzących i nie wyśmiewają się z ich; ale również nie oznaczało to, że należysz w ogóle do ateistów...
To tylko potwierdza, że jednak masz problemy z rozumieniem tego co czytasz :]
A dyskusji żadnej nie przegrałam, bo fakt pozostaje faktem- każdy wierzy w co chce ale kościół katolicki dyma wszystkich- i wiernych i fiskus i całą resztę społeczeństwa :-)
Owszem przegrałaś. Zarzucałaś coś innej osobie a kiedy ta osoba pokazała ci, że nie masz racji i zażądała od ciebie albo odpowiedzi albo przeprosin już się nie odezwałaś.
Idealnie pasują tutaj twoje słowa Alexis:
"Ahahaha :-) Tak się kończy rozmowa jak brakuje logicznych argumentów."
Alexis przekażmy sobie znak pokoju, niech gołąbek nas osra i zapanuje wieczna szczęśliwość, tylko się przyznaj, aby nic nie zachwiało nirwany naszych myśli...
@atamcichobyć: ok, kocham Was wszystkich, bracia i siostry, przepraszam za to, że nie muszę się przed nikim korzyć, tłumaczyć ani nikogo przepraszać i za to, że rację mam... więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie te które pamiętam wcale nie żałuję i mam nadzieję, że czarną mafię szlag trafi raz a porządnie :-)
Alexis, racja jest jak d....a, każdy ma swoją, dlatego skończ już dyskusję.
Heh a nie przyszło Ci do głowy, że mam lepsze zajęcia niż pisanie, pisanie, pisanie :-) Mamona czeka, trzeba kuć $$$ póki gorące :-)