kasjerka z biedronki na wardynskiego pracuje chyba za kare wiecznie nie mila obrazona na caly świat chyba jest tam za kare rada jak jej nie pasuje zawsze moze sie zwolnic ciemne wlosy krotkie w okularach ale nie zawsze
nie ma biedronki na wardyńskiego - zazdrosnico
Mój post tyle czasu w moderacji- no proszę. A jak obmawiają, obrażają i pomawiają na forum to posty ogólnie dostępne. Porażka.
Powiedz jej to osobiście w twarz, a nie obsmarujesz ją na forum, bo anonimowość Ci odwagi dodaje.
Dlaczego jesteście tacy podli?
Moze ma dziewczyna poważne problemy, może spotkało ją coś przykrego itd itp a Ty od razu wielkie halo robisz. Ja Tobie nie pasuje to zawsze możesz zmienić kasjerkę. A rady do zwalniania pracy dawaj sobie samej, jak dostaniesz minimum za masę obowiązków i będziesz musiała sie z tego utrzymać- siebie i rodzinę.
Nie zauważyłem niemiłej obsługi w Biedronce na Waryńskiego. Obsługa jest zwyczajna, ani miła, ani niemiła.
To powiedz jej to w oczy a nie na forum się żalisz, że Ci mysl o jej znudzeniu żyć nie daje :-)
ale nikt ci nie kaze robic tam zakupy podejdz do innej kasy albo zmien biedronke masz jeszcze 6 biedronek do wyboru
zgadzam sie nikt nie ma przyjemnosci ogladac takiej kasjerki zakupy maja byc przyjemnoscia jak jej nie odpowiada praca niech sie zwolni nic na siłe
I to się nazywa łostrowiecka znieczulica społeczna :-/
jak cały dzien obsługuje takich klientów to się jej nie dziwę.
Zawsze mozna jechac do Bydgoszczy :) http://www.youtube.com/watch?v=bOaSsF7sLbQ
pewnie jak zobaczyła twój paskudny ryj to sie wystraszyła i tak się zachowuje jak się boi.