Witam
Chciałbym zapytać, czy jest ktoś kto mógłby mi przybliżyć sytuację Krzemionek. Doszły mnie słuchy, że wystąpiły tam jakieś problemy związane z kasą Unijną. Że nawet podobno specjalne firmy powstają, by troszkę zarobić. Chciałbym zdobyć trochę dokładniejszych informacji, słyszałem plotki o biznesmenie z okolic Ostrowca itp. O tworzonych firmach itp.
na krzemionki ma ochote ten co w bałtowie kręci karuzelą,i dlatego pieniądze i dotacje są blokowane,czym bardziej podupadnie tym będzie taniej,i zawsze można że takie coś się marnuje,podupada,niedoinwestowane itp.trzeba ratować(czyli puścić w prywate) i starać się o dotacje unijne,czyli darmocha zupełna.
ee,huta to zarobi na siebie,biedak jej nie kupił żeby wycisnąć ile się da bez inwestowania,tak jak polscy biznesmeni robią,krzemionki to troche inny charakter biznesu,takie zabytki powinny być dotowane przez państwo i pozostawać w ich rękach bez względu czy przynoszą dochód czy nie.
No właśnie ja słyszałem, że kasę z Unii wzięli ale jak do końca roku nic nie zrobią to będzie trzeba oddać i że właśnie dlatego zakłada się firmy podobno spora tam kasa. A mnie zastanawia plotka co do biznesmena z okolic Ostrowca. Bo jeżeli mówi prawdę to jak się to dzieje, że tylko jeden człowiek inwestuje i wygrywa?
troche nie rozumię,inwestuje i wygrywa,w co inwestuje i co wygrywa?
Krzemionki - niestety są "państwowe" choć sama uważam że takie obiekty muszą być. Ale niestety ich szefem jest człowiek na powiatowej posadzie i ze stałą pensją - nie zależy nikomu na tym żeby taki skarb pokazać ludziom i dlatego kilka tysięcy ludzi co sobota i niedziela przejeżdża tamtędy - nawet nie wiedząc co mijają żeby pojechać do "parku z plastikowymi dinozaurami" - ale tam sprawa prosta - właściciel nie jest na pensji - wręcz przeciwnie - to on zatrudnia rzesze ludzi i musi zarobić - dlatego też jego tablice reklamowe są kolorowe i mają po 18 m2 a ten drogowskaz do Krzemionek ok 60 cm 2 i jest brązowy czyli jakby go nie było... A jak się przyjmuje gości na Krzemionkach nie będę opisywała bo za długo - ale chyba więcej na rowerku tam nie zajadę bo czułam się jak intruz.
Dyrekcja nie pracuje w weekendy czy popołudniu. Warto takie zachowania zgłaszać, bo to już nie te czasy. Jak się komuś nie chce pracować to przecież nie musi. Tel./fax: 41 33-04 550, E-mail: sekretariat@krzemionki.info