Konkretnie, to tego nie ogarniesz, bo jest dobry w kompetentnym pilnowaniu żywotnych interesów Rzeczpospolitej, z grubsza biorąc.
Co najmniej 324 029 509,47 zł - tyle pieniędzy w czasie rządów PiS miało trafić na biznesowe imperium o. Tadeusza Rydzyka i powiązane z nim podmioty.
Maja rozmach pisowskie złodzieje
To teraz powiedz jak to się ma do miliardów ukradzionych polakom przez tusska z OFE?
To teraz powiedz jak to się ma do miliardów ukradzionych polakom przez tusska z OFE?
No właśnie, wiadomo które podmioty związana z ks. Rydzykiem.
Natomiast, uwaga! (to takie zawołanie ‘petruwiańskie’), zapewne także nie ogarniesz ilości cyfr obrazujących różnicę między ponad 300 mln. na cele sakralno-oświatowe, a ponad 250 mld. często nie wykrytych zbrodni VAT-towskich za rządów PO, tj 324 029 509,47 zł., a, uwaga!, 264 017 943 652,13 zł.
I rozróżniaj odbiorców dotacji od złodziei.
Oczywiście pełowska karuzela vatowska przestała już istnieć...
Mateusz uszczelnił lukę VAT kitem, który sprzedawał swojemu elektoratowi
Słusznie. Kradli ci co dawali dotacje a nie ci którzy dostawali.
Chyba że była to zorganizowana grupa przestępcza ale zazwyczaj milczą o powiązaniach. Omerta zobowiązuje
07:44; Masz na mysli ostrowiecką Omerte?
Nawrocki: ja te wybory zamierzam wygrać, system nie może się domknąć
Wy to nie pamiętacie, młodzi jesteście, ale my to z Rafałem na czele marszu niepodległości kilkanaście lat temu wydzieraliśmy japę: "Nie tęczowa, nie różowa, tylko Polska narodowa!".
Rafał to jeszcze kostką rzucał, chłopa musiałem odciągać na bok. A jak się do tej peowskiej policji rwał, jak gazem psikali! Ho!
Ten sam Rafał ???? No nie wierzę
PiS już nigdy nie dopuści do takiej patologii jak czasy kiedy rządzili.
Prezydent musi być dla Rząfu hamulcowym a nie długopisem jak wich czasach.
Teraz to wiedzą. Nic ich nie powstrzymywało i teraz muszą na Węgry uciekać.
Nigdy więcej takiego domkniętego systemu
Dotacje w Ostrowcu? Tu nie było zakonników
Dotacja nie jest kradzieżą, jeśli udzielona jest zgodnie z prawem. W szczególności podmiotowi do tego uprawnionemu.
Co ci pisowcy mają z tym spaniem w muzeach ??
Wyszło kiedyś na konferencji prasowej, że mądrale z Czerskiej chcieliby, aby były prezes Orlenu, będąc ongiś w delegacji w Emiratach, nie spał w hotelu, ale zapewne na ławce w parku, jadł kanapki z domu i pił herbatę z termosu.
To ich standard – dla nie PO-wców.
Żaden Nawrot a tylko Konfederacja i Metzen
