5 cio miesieczne dziecko w wozku na spacerze spi , a tu jada felczerzy i trabia jak debile miejsce zwarta zabudowa ul. Sienniejska. Szok ,brak slow ul jednokierunkowa z pierszenstwem ,no coz bozia niektorych "wyroznila" a dziecko ma lek do dzis bo nie bylo gdzie uciekac. A oni i tak na prawie!
kretka na sygnale jedzie ratowac zycie!!! co mnie obchodzi twoje dziecko człowiek gdzies umiera a ty gadasz ze dziecku twojemu w spaniu przeszkadzaQQ co za pustak
Nie na leonie tylko na "li onie". To duża różnica.
zlikwidować BO WYJĄ- a to "mieszkańcom" przeszkadza,jak wszystko zresztą..
Troszkę powagi proszę w tym temacie. Odpowiedż jest krótka i bardzo prosta.Dawniej dyspozytor karetki pogotowia stacjonował w Ostrowcu ,obecnie dyspozytor stacjonuje w KIELCACH .Dyspozytor decyduje ,czy na sygnale czy bez sygnału dżwiękowego. Każda karetka ma GPS-a czyli urządzenie informujące bezprzewodowo dyspozytora będącego w Kielcach gdzie w danej chwili się znajduje i informację czy sygnał jest włączony czy wyłączony.NIE jest to widzimisię i złośliwość kierowcy karetki.Proszę nie rościć pretensji do załogi karetek i nie oczerniać ich.Jeśli jadą na tzw sygnale to napewno nie bez powodu.
Kto by nie decydował...Pomyśl jak byś się czół/a jakby twoje życie od tego zależało-to nie mnie wiozą i nikogo mi bliskiego to co mi tam-A jazda na sygnale to nie wymysł tylko potrzeba przy ratowaniu życia gdzie liczą się czasem sekundy....
A tak z innej strony KIEROWCY USTĘPUJCIE DROGI POJAZDOM UPRZYWILEJOWANYM. OD TWOJEJ REAKCJI KIEROWCO MOŻE ZALEŻEĆ CZYJEŚ ŻYCIE
PISZE O TYM BO OSTATNIO CZĘSTO WIDZĘ KIEROWCÓW LEKCEWAŻĄCYCH TEN PRZEPIS
TRoche zdrowego rozsadku, ROZUMU ib. ok. Ki debil trabi na cale miasto o 2 czy 3 w nocy ??????????????
W swoim poscie napisalem o co chodzi czy ambulans jedzie na tzw gwizdkach i to powinno rozwiac wszelkie watpliwosci nie bede rozpisywal sie w jakich przypadkach w jakim kodzie pilnosci wyjazdu zostanie zadysponowana karetka
Co ma ruch na drodze do karetek? Ludzie nie będą mieli zawału o tej porze, o której im powiesz. Często są sytuacje, których nie da się przewidzieć. Pewnie, kierowca powinien nie patrzeć przed siebie, nie może koncentrować się na drodze, powinien oczywiście rozglądać się czy czasem karetki nie widać, po to jest uprzywilejowana, żeby po usłyszeniu jej kierowcy przepuszczali ją czy zjeżdzali. Jak Ciebie będzie kiedyś karetka zawozić na sygnale do szpitala, to podam Cię do sądu o zakłócanie mojego spokoju. :) mmm... ostrowczanie, niedługo będzie przeszkadzać Ci, że koś oddycha Twoim powietrzem...
1) Dyskusja ludzi na poziomie, inteligentnych nie polega na obrażaniu, nawet jeżeli brakuje argumentów.
2) Prawo o ruchu drogowym zwalnia kierującego pojazdem uprzywilejowanym od przestrzegania przepisów, przy zachowaniu szczególnej ostrożności. Czy jeżeli pojazd uprzywilejowany w ruchu omijając auta stojące w korku chodnikiem, może rozjechać pieszych, bo jest uprzywilejowany?
3) Jadąc autem z klimatyzacją przy zamkniętych oknach i włączonym radiu, szybciej w nocy zauważę światła karetki, niż usłyszę jej sygnał.
4) Nie znam wszystkich kierowców karetek, ale znam 3, i wszyscy trzej nie reprezentują powalającymi umiejętnościami i znajomością prawa o ruchu drogowym. Na pewno nie dotyczy to wszystkich , jest to zapewne wyjątek. ale też nie wszyscy włączają sygnały w nocy!.
Dodam ,że jestem zawodowym kierowcą, Mam przejechane ponad 2 miliony kilometrów po całej europie.
Kiedyś, to były czasy. Na syrenie jechało się jedynie pod monopolowy. Wiadomo było gdzie jadą, a dzisiaj ?
Czy karetka jedzie na tzw gwizdkach to zalezy w jakim kodzie pilnosci wyjazdu zostanie zadysponowana przez dyspozytora medycznego w kodzie K1 alarmowym uzywa sie bewzglednie sygnalow alarmowych swietlnych i dzwiekowych w kodzie K2-pilnym zalezy od polecenia dyspozytora lub kierownika zespolu.jak widac to nie jest widzimisie kierowcy