karetki pod Rawszczyzna co się stało?
Zbieg okoliczności - dziecko rozbiło sobie brodę (wewnątrz) i jakiś pijany w sztok żul postanowił poleżeć na asfalcie w pobliżu Rawszczyzny. Dziecku nic się nie stało, żul zawieziony na pogotowie.
Co tych pijanych dziś tylu? Jeden właził na jezdnię (nie po pasach) na Waryńskiego, drugi,tez narąbany szedł na sztyche na przeciw zeorku. Czyżby panowie poczuli dziś wiosnę i postanowili to uczcić ?:D