Przyjedź do jakiegoś większego miasta, tam często jeżdżą i napisz na ich forum :) Że też w innych miastach nikt nie zakłada postów z pytaniem co się stało że jechała karetka/straż/pogotowie tylko w Ostrowcu tacy "bojcorze".
Niestety Ostrowiec robi się coraz bardziej małomiasteczkowy...
Moi dziadkowie i rodzice mieszkają w Ostrowcu od urodzenia dlatego zwyczajnie czuję się miastowym, ze względu na pochodzenie, a nie dlatego że wyjechałem do innego miasta. Pamiętam jak tu było kiedyś, a jak jest teraz.
Być może obrażą się Ci, których rodzice sprowadzili się tu ze wsi dopiero jak budowano zakłady i była praca. Nie mam do Was nic, takie były wtedy czasy a migracja społeczeństwa to jak najbardziej czynnik miastotwórczy.
Po prostu coraz bardziej widoczna małomiasteczkowość w Ostrowcu zwyczajnie mnie denerwuje i tak na nią reaguję.
Co to za beznadziejna mentalność?
Jakie znaczenie ma pochodzenie z miasta czy ze wsi?
Każdy gdzieś się rodzi, mieszka, żyje a o jego poziomie, erudycji, wykształceniu nie decyduje gęstość zaludnienia miejscowości, którą obrał do życia tylko wychowanie, ciekawość świata,, oczytanie, edukacji itd.
Twój post świadczy właśnie o małomiasteczkowości i zwyczajnym buractwie. Może siedzisz w wielkim mieście ale sądząc po tonie wypowiedzi pracujesz jako wyrobnik przy betoniarce albo w supermarkecie.
Dzięki takim jak ty również,w tej chwili właśnie to robisz,o czym piszesz.