piłeś- nie pis..tzn nie pisz..
http://www.ostrowiectv.pl/1,4724-nie_dojechali_z_pomoca_.html
O 18 dzisiaj powtorka na tym samym slupie! !!
Prezydent miasta odśnieża pewnie BAŁTÓW bo o Ostrowcu pewnie zapomniał
Przecież w tym miejscu był wyciek wody. Rury rozkopali i zasypane a z wycieku zrobiło się miejskie lodowisko. Dzisiaj jechałem z pracy w tym miejscu 30 km/h i jest tam taki uskok na lodzie gdzie zarzucilo mnie i też skończyło by się bardzo źle gdyby coś jechało z przeciwka
Noi w końcu się dojechał,zawsze jeździł jak wariat WIELKI PAN Ratownik a innym zwraca uwagę,dobrze że nikt nie zginął,może w końcu wyciągnie z tego wnioski
Będą jechać do ciebie to na pewno będą jechali powoli tylko się przedstaw z imienia i nazwiska bo anonimowo można każdego oczernić i zniszczyć ale jak piszesz coś to miej odwagę się podpisać i wziąć odwagę za to co piszesz.
Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo ratowników. To, że jadą na sygnale nie oznacza, że mają po ludziach na przejściu czy po samochodach jeździć.
Kiedyś karetką jeździli zawodowi kierowcy, teraz to się zmieniło, uważam że na gorsze.
tam naprawdę jest bardzo ślisko po jakiejś awarii wodociągu i przy prędkości 30km/h bardzo niebezpiecznie, jeżdżę codziennie i wiem. Więc nie psioczcie na prędkość karetki, która w końcu jedzie ratować życie
Po wypadku karetki w tym samym miejscu na drugi dzień były dwa następne, na tej samej latarni się zatrzymał samochód i dwa inne tak popołudniu a do południa kobitka wpadła w poślizg na tym właśnie łodzie wypukłym i wylądowała na poboczu. I też jechali wolno. Dalej dawajcie na kierowcę karetki. W koncu będzie tak że będą stać na światłach i jechać z godnie z przepisami, choć ich obowiązuje jeszcze jeden przepis gdzie im mówią jaki czas mają na dojazd. Ale w końcu żeby zamknąć buzie tym co tak szczekają na kierowców karetek i strażaków i policjantów będziecie umierać powoli, na oczach innych bo nikt wam pomocy nie udzieli, a karetka a karetka będzie sobie jechała wolno, stając na każdym skrzyżowaniu, puszczając wszystkich tych co karetki na drodze nie słyszą i nie widzą albo się z nią ścigają. Będą ludzie umierać, niech umierają taki klimat mamy, na każdego przyjdzie pora. W Ostrowcu i tak jeżdżą bezpiecznie to dopiero drugi wypadek od kilku lat, w Kielcach w ciągu roku jest kilka.
a jakby jechali z chorym i wpadli w poślizg? Kierowca nie dostosował jazdy do warunków na drodze.