Kancelaria Podatkowa z Ostrowca chyba usilnie szuka klientów, rozdają ulotki po firmach i namawiają firmy do odejścia z dotychczasowych biur rachunkowych. Niesamowite, że ktoś nie ma odrobiny honoru i jakiejkolwiek ambicji.
Honorem i ambicją się nie najesz ani nie zrobisz opłat. Biznes to biznes.
W biznesie trzeba mieć etykę tym bardziej jak prowadzi się "kancelarię". Zwróć uwagę, że inne kancelarie nie namawiają firm na odejście z dotychczasowego biura rachunkowego a też muszą się najeść i zrobić opłaty. Kwestia charakteru i kultury osobistej a raczej jej braku.
Dokładnie
I co w tym strasznego??? biznes to biznes wygra lepszy
Jak są lepsze i tańsze to można spróbować, stare kancelarie przeszły w tryb rutyny,nie dbają o klienta,sprawdż jak masz przygotowane dokumenty do kontroli ? w ostatniej chwili uzupełniają niedociągnięcia.
Nic dziwnego, że żebrzą o klientów, skoro dobrzy pracownicy odeszli, a wraz z nimi klienci zaczęli rezygnować.
No gdyby ta kancelaria cieszyła sie dobra renomą nie musieli by na siłę szukac kilientów , ale widocznie nikt nie chce u nich korzystac
gdzie się znajduje ta kancelaria właśnie miałem szukać do poprowadzenia moich rachunków
Jeżeli wchodzą na rynek to muszą jakoś to zrobić. Jeden ze sposobów to wizyty w innych firmach. Dla mnie to normalna gra rynkowa. Oczywiście same rozmowy nic nie dają. Muszą wykazać że są w czymś lepsi od innych firm na rynku.
Popieram goscia z 18.20.
Jeżeli masz ugruntowaną pozycję to nie musisz uciekać się do takich metod chyba, że toniesz to już inna sprawa. Tonący brzytwy się chwyta. Nikt myślący nie pójdzie do firmy która w tak nieetyczny i nachalny sposób szkalując innych się "reklamuje"
Przed laty otworzyłem nowy sklep i przez miesiąc nie było klientów,bo nie wiedzieli że taki sklep istnieje.Po miesiącu wydrukowałem kilka tysięcy ulotek a młodzież rozniosła je po domach i pojawili się klienci.Na początku z ciekawości a gdy spodobała im się moja oferta stali się stałymi klientami.Byłem nieetyczny i nachalny ale ludzie byli zadowoleni.Konkurencja jest potrzebna.Leżeli firma jest dobra to utrzyma się na rynku a jeżeli zła to niech zniknie.Niezadowoleni klienci i tak poszukają innych ofert.
Paranoja. Ludzie bredzicie:) nieetyczne zachowanie? w glowach wam się przewróciło. Reklama dwignią handlu
Chodzi o to ,ze oni nie wchodzą na rynek , bo sa już na rynku pracy wiele lat
Bo najlepiej siedzieć na bezrobociu i narzekać że brak pracy, pogoda nie taka, że ktoś inny ma lepiej itd... .
Jeżeli to ta "kancelaria" z ulicy Kruczej to od zawsze zasypywali ludzi jak do tej pory papierowymi ulotkami jak również ulotkami o "skutecznej" windykacji. Nie spotkałem się z taką dziwną sytuacją w innych biurach rachunkowych.