Jak pozbyć się nalotu z kamienia w muszli klozetowej.Muszla nie jest stara a jej przepustowość się zmniejszyła,i niektóre ścieki zostają.Czy ktoś spotkał się z takim problemem ? Dodam że dostępne środki chemiczne nie pomagają.
jeść bardziej lekkostrawne produkty
Nie tyle lekko strawne, co niezawierające szczawianów np. szczawiowej, bo od tego tworzą się kamienie.... buaahahaha w nerkach. A kibel to cza było se w czystości trzymać od początku, a nie chwalić się na forum swoim niechlujstwem.
Zalej na całą noc Harpik,efekt rewelacyjny
dobre tabletki są na 11 Listopada w Taniej Chacie tam gdzie jest chemia niemiecka
Nasącz obficie octem (najlepiej nierozcieńczonym z wodą) ścierkę i obłóż nią miejsca zakamienione - pozostaw na kilka godzin -powinno pomóc (aby zneutralizować nieprzyjemny zapach octu- możesz dodać sok z cytryny )
pozdrawiam
Na początek zabawa ze żmiją, bo skoro jest kłopot ze ściekami to prędzej coś w rurach utkwiło.
Dzięki za podpowiedzi.Dodam że zwężenie nastąpiło w niedostępnym dla ręki miejscu tzn. w syfonie muszli.
A ja bym muszlę zmieniła. Co jakis czas trzeba tak robić. Nie jest to duży koszt, a czysto aż miło
to pewnie wina muszek klozetowek kiedys przez nie cala muszle musialem wymienic
środki chemiczne np. domestos pomogą tylko najpierw trzeba wodę opróżnić z muszli i dopiero zalać na jakiś czas...
No granat zaczepny powinien pomoc w tym problemie.
Kup kreta i po problemie po pół godziny.
Kochaniutkie trzeba kupić odkamieniacz do pralek np calgon . Trzeba wybrać wodę najlepiej kubeczkiem po śmietanie . Rozebrać wszystkie tabletki z opakowania chociaż było napisane że ta folia jest rozpuszczalna . Wrzucić wszystkie tabletki do muszli ok 15 sztuk i zalać gorącą wodą z czajnika ponad 2 litry . Musi być jak największe stężenie odkamieniacza i gorąca woda, bo zimna nic nie da . Zostawić na noc . Spłukać a następnie śrubokrętem próbować odłupać kamień . Kibelek będzie wyglądał jak nowy .