Chciałbym się dowiedzieć kto wyraził zgodę na zainstalowanie kamery na jednym z bloków na Rosochach, jako mieszkaniec nikt mnie nie pytał o zdanie. W związku z ochroną danych nie wyrażam zgody żeby ktoś mnie monitorował. A z pijakami pod blokiem w inny sposób można juz dawno było sobie poradzić. Nawet we własnym domu nas monitorują!?
Nie jestem pewien, czy i na Stawkach na jednym z bloków nie jest zainstalowana kamera . Ale to tylko może być moje przypuszczenie, bo pewności nie mam. Trzeba dopytać o te kamery w administracji albo członka zarządu.
Co powiedział administrator budynku?
Napisz do NASA i zażądaj wyłączenie satelitów szpiegowskich
Teraz protestujesz ale jak napadna Ciebie czy Twoja rodzine, jak beda grssowac zlodzieje czy ktos bedzie niszczyl wasze auta- wtedy pierwsi bedziecie zainteresowani zapisem z kamer. Dzis kamery sa WSZEDZIE. To obecnie towar powszechny i tani. To zwykle narzedzie majace odstraszyc nieproszonych gosci i ulatwiajace wyciagniecie konsekwencji wobec wandali. W miejscu publicznym twoja zgoda nie jest wymagana. A takim miejscem jest publiczny teten na osiedlach.
nie do konica tak jest teren może i publiczny ale utrwalanie wizerunku już nie ,można zadać sobie pytanie kto i w jakim celu gromadzi dane i czy po trzech miesiącach je usuwa.
Ta, bo wizerunek takiego Janusza spod bloku co wychodzi po piwo do sklepiku osiedlowego jest naprawdę czymś wartościowym. Ludzi się opanujcie. Z fizycznego punktu widzenia, jakby ktoś chciał gromadzić wszystko o was to musi je zapisywać. To są ogromne ilości danych. Zapis sms to kilka bajtów, ale wideo to już inna kategoria. Także dlatego się usuwa po jakimś czasie.
Wizerunek Janusza wg RODO jest bardziej chroniony niż prezydenta, bo ten jest osobą publiczną.
I bardzo dobrze,przeszkadza ci bo masz wiele do ukrycia?
Kamery są wszędzie, metro, winda, pociąg, autobus, sklepy itd. Dokumentują prawie wszystko, mają pozytywne strony. Dokumentują naganne zachowania, jak również to, co nie chcielibyśmy pokazać ogółowi. O wykorzystaniu obrazu decyduje sąd. Na wjazdach do miasta pisze, miasto
Zdaniem prawników, tak jak do tej pory monitoring można zamontować, by zagwarantować sobie bezpieczeństwo. Trzeba o nim poinformować, wywieszając tabliczki, ale sam piktogram z kamerą lub informacja, że na osiedlu działa monitoring, nie jest wystarczający. – Tabliczka powinna mówić, kto administruje osiedlem czy blokiem oraz gdzie się zgłosić, żeby obejrzeć monitoring, jeżeli będzie taka potrzeba, np. w razie przestępstwa.
I w jaki sposób jest zabezpieczony taki monitoring. Przepisy w tym zakresie są jasne i dość rygorystyczne. Ale są też tacy "mądrzy, co to tylko naklejają informację o istnieniu monitoringu nie mając pojęcia o przepisach. Takie łosiedlowe mózgi.