no tak lekką ręką przy stole zapodałem około 7000 tys. kalorii , to jest to lubię te święta kochane.
u mnie to lentkiem h.... ok 6 tys. kalori
śwagier to nimuk się najeść , ale my zapili ledwo co łocerefiołem dopiro
no pojadło się u teściów za darmo to na dwa dni
no dzisiaj to jedzenie i tv , masakra
alem sie łodon ze hej świat nimo rozumu
PO ŚWIĘTACH SIE SCHUDNIE
przytyło się po Świętach.
cycor puchnie po sylwestrze , co una miała w sobie diaboł
kurna buta nie do zawiązać po swietach
ja lentko przytyłam tez
jakos zoraza widać beła skoro cie tak zdyno, beło nie pakowac na zywca jeno w jaki reklamowce
kaj zes jo tak dojon w tem kiblu ?
co ziot to zio ale wysroł wiodro co za cuda
kurna chata