kafejki internetowe kto pamieta? stare dobre czasy spedzone w kafejkach na "czatowaniu" hehehhehe, nieprzespane "nocki" mnostwo frajdy i zabawy:) pozdrowienia dla tunelu, jomaru i nziemi:)
az łezka sie kręci w oku:)
Jomar... świetnie imprezy na zapleczu ;) kameralne ircparty dla wtajemniczonych ;) eh, studenckie czasy ;)
nasi dziadowie po zainstalowaniu żarówek elektr. też tak wspominali z łezka w oku nocki w promieniach..lampy naftowej..ten urok..ten ćmok
Moja córka poznała swojego męża w kafejce w ODK. Fajnego mam zięcia.
I "pokój zwierzeń" ;-) Oj działo się działo - pamiętam czasy kiedy pracował tam Maciek :)