Jeśli znasz ten język na odpowiednim poziomie i potrafisz nauczyć ,to czemu nie?Ale jeśli potrafisz tylko dukać ,jak wielu ,,nauczycieli,, języka angielskiego w tym mieście ,to zrezygnuj.Szanowna pani anglistka ,nie wiedziała jak w języku angielskim mówimy o ,,skarlałym ,zidiociałym dwunożnym osobniku.Więcej na lekcje nie pójdę.
Myślę, że to dobry pomysł ale nie koniecznie w Ostrowcu, bo nie ma co ukrywać, za mało jest tutaj młodych osób a za dużo tych, które zbyt mało wiedzą jakie możliwości daje znajomość chińskiego lub japońskiego przy dodatkowej znajomości angielskiego.
Chinski nie jest tak popularny jak inne języki, wiec szkoła się raczej nie utrzyma. Może raczej zaproponuj korepetycje i zobaczysz, jakiedy będzie zainteresowanie
chiński właśnie jest popularny, ale nie na takiej wsi jak ostrowiec....
Język chiński jest przyszłością,przekonamy się za paręnaście lat
Sinologia jak i sama nauka języka chińskiego jest ciekawym, a napewno innowacyjnym projektem wyróżniającym się na tle Ostrowca. Nie każdy ma zdolności lingwistyczne, studia na tym kierunku dają jednak absolwentowi szeroki wachlarz możliwości na rynku pracy.
Nie na dzień obecny i nie w Ostrowcu
09:54. Może jednak na dzień dzisiejszy niektórzy w tym mieście zaczęliby od uczenia się języka polskiego, bo czasem nie daje się czytać niektórych wypowiedzi.
Tobie radze zrobić to samo, chyba, że nie zauważasz własnych błędów.
10:40. Zawsze możesz mi te błędy wytknąć. Ja się nie obrażam z powodu słusznych uwag, jeśli np. przesadzam z interpunkcją lub nie używam polskich znaków ;)
Ja w przeciwieństwie do ciebie, nie czuje się tutaj uprawniona do pouczenia i oceniania innych;)
10:42. Ja się czuję uprawniona, a nawet mam obowiązek, wyobraź sobie;)
11:39. Jesteś pewna? Spójrz na swój wpis i sprawdź w słowniku, ale fajnie, że się interesujesz tym tematem. To już połowa sukcesu.