Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Jesteście za legalizacją marihuany?”.
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 133

            Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

            Skoro mądre głowy w stanach zalegalizowały marihuane w paru stanach, a w kilku innych jest zdepenalizowana to też coś w tym jest!

            Nikt z Tobą nie sprzecza się w sprawie szkodliwości marihuany, ani uzależniania psychicznego od niej, tym bardziej nieletni nie powinni jej spożywać!

            Gość_RealMan
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

              grzyby halucynogenne zalegalizujcie to ludzie po ścianach będą chodzić.wesoło będzie

              Gość_siedemnastolatek
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                Grzybki "halunki" rosną w Górach Świętokrzyskich jak chcesz to możesz iść nazbierać jeśli wiesz które to. Jeszcze zbierania grzybów nikt nie zakazał w tym kraju chociaż jak czytam niektóre wypowiedzi to byłoby wielu zwolenników.

                Gość_Legion
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 156

                Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                Pomyślimy, ale jak udowodnisz nam, że faktycznie ludzie posiądą zdolność chodzenia po ścianach. Jak tak to czemu nie...

                Gość_RealMan
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                  trawa jest dla koszernokosiaży czyli nie dla mnie

                  Gość_siedemnastolatek
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                    Alkohol i papierosy też nie są dla Ciebie jeżeli oczywiście nick jest zgodny z prawdą to w temacie odezwij się w przyszłym roku jak już będziesz pełnoletni.

                    Gość_Legion
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 162

                Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                I kolejny, który nie wie co jest legalne a co nie ale dużo ma do powiedzenia na temat legalizacji.

                W poście który jest wyłączony z wyświetlania twierdzisz, że depenalizacja i legalizacja to to samo bo jak ktoś będzie chciał to sobie po receptę pójdzie do lekarza. Idąc tym tokiem rozumowania to legal i nielegal to to samo bo jak ktoś będzie chciał to sobie pójdzie do dilera. Ale legal ma jednak kilka plusów: opodatkowanie, kontrola składu marihuany oraz wieku kupujących, odcięcie dochodu mafiom, stosowanie w medycynie, mniej wydanych pieniędzy na ściganie konsumentów, więcej czasu dla policji na zajęcie się poważnymi przestępcami, możliwość produkcji przeróżnych produktów syntetycznych z włókien konopii indyjskich... i wiele innych.

                Nie podejrzewam, żebyś zrozumiał błędy w swoim rozumowaniu na temat samej legalizacji bo do tego trzeba myśleć ale może chociaż uświadomię ci, że depenalizacja to nie legalizacja i że nie masz argumentów, które obalą moje.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                  1. Po pierwsze - nie jestem za legalizacją marihuany.

                  2. Wg Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Przyczyn Zgonów ICD-10 kod F.12.2. opisuje zespół uzależnienia od kannabinoli.

                  3. Nie wiem dlaczego podnoszona jest kwestia różnic między uzależnieniem fizycznym a psychicznym. Oba szkodzą, nie dywagując, które bardziej a które mniej.

                  4. I THC i etanol są substancjami psychoaktywnymi - mają wpływ na psychikę ludzką.

                  5. Będąc po 30-ce, obserwuję u młodych ludzi pewną niezaradność życiową, nie umiecie sobie radzić w wielu sytuacjach, nawiązywać kontaktów międzyludzkich, cieszyć się z prostych przyjemności, funkcjonować w społeczeństwie.

                  Bez skręta, lufy, fajki jakiegokolwiek odurzenia młodzież często nie jest w stanie nawiązać z kimś kontaktu, życie to nie bajka, więc najlepiej zalać niepowodzenie gorzałą, piwem, wypalić skręta - od razu się nastrój poprawi, można "uderzyć" do dziewczyny, popisać się przed kolegami itp. Dochodzi do tego, że bez jakiegokolwiek wspomagania, stymulanta - używek, seksu, agresji, każdy ma swój "fetysz" nie jest się w stanie odczuwać zadowolenia. Co więcej, niepowodzenia wywołują u was nieraz skrajne reakcje psychiczne - apatie, agresję stany lękowe, psychozy. Wybaczcie - upicie się, upalenie, wdanie w awanturę nie rozwiąże problemu a czasem go nasili. Niestety, życiu towarzyszy stres, można i trzeba go zwalczać ale ucieczka w jakąkolwiek chemię naturalną czy syntetyczną znosi czasowo jego objawy a nie daje żadnego rozwiązania. Czy jest się alkoholikiem, narkomanem, klientem,adrenaline junkie, seksoholikiem, obżera się słodyczami, bulimikiem, anorektykiem , tnie się (rany i proces ich sobie zadawania tez powodują wyrzut kortyzolu, amin biogennych itd.), siłownianą owieczka na anabolikach, czy na etapie wejścia na jakąś z tych lub innych dróg - dalej stoimy w miejscu - przyczyna stresu nie znika. A tu problemy: praca, nauka, dom, przyszłość, nie ma forsy albo perspektyw, nieszczęścia, zawody życiowe czy uczuciowe, biurokracja, urzędy, "sąsiad ma a ja nie", rodzice "siedzą na głowie" i wiele innych sytuacji. Odrealnienie tego nie zmienia, to prosta ucieczka w lekkie łatwe i przyjemne. Do czasu. Problemy trzeba rozwiązywać. Zresztą podobno nie ma zdrowych ludzi tylko jeszcze nie zdiagnozowani.

                  6. Substancje psychoaktywne a jazda samochodem - już istnieje patologia w postaci społecznej akceptacji jazdy po alkoholu. Mamy dołożyć kolejny problem. A policjant kontrolując kogoś na jazdę po narkotykach dysponuje prostym testem, niejednokrotnie dającym pozytywnie fałszywe wyniki, to co zamknąć kogoś zabrać prawko skazać nie mając możliwości specjalistycznego badania dajmy na to włosa. Kto pokryje koszty? Dojdzie kolejna składka na ZUS? Ile praw jazdy by zabrano, ile spraw na wokandę? Prawo miało by wyznaczyć termin, dawkę czy stęż. dopuszczalne THC za kółkiem - bzdura - prędzej budżet by się dofinansował . Poza tym ilu by siadło i jechało nie patrząc na te przepisy. Efekt działania marihuany u początkującego około 6 h najpierw euforia potem izolacja potem wyciszenie, jak sobie wyobrażacie pracę czy naukę, potem oczywiście czas odlotu się skraca a potęgują się inne efekty.

                  7. Zalegalizowana używka była by droższa, wyciąganie kasy rodzicom z portfela trwało by dalej, na krechę jedynie chłam od dealera a tu pili do bucha. A masowe wykupywanie bez prowadzenia rejestru tez miało by być możliwe? Drugi obieg? Jest mnóstwo miejsca na patologie. Zwykła wóda tez działa kryminogennie.

                  8. Pewnie,że istnieje lobbing i za i przeciw legalizacji, leży to w czyimś interesie, nikt nikomu w dzisiejszych czasach nic za darmo nie zaoferuje. I można się tu jeszcze długo dyskusją przerzucać, tyle że w życiu dyskusje akademickie nie zawsze wytrzymują konfrontację z rzeczywistością.

                  9. Ludzie są różni, do jednych może odnosić się, to co opisałem do innych wcale. Okres "szczenięcej głupoty" przechodził każdy z nas, to normalne. Niemniej jednak, życie trwa trochę dłużej i warto się czasem zastanowić co będzie za 6 - 10 - 20 lat.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                    Ciężko przebrnąć przez ten bełkot, czegoś takiego dawno nie czytałem, że ktoś potrafi mieć taką wenę żeby tyle głupot naklepać to już talent! Pseudo inteligenckie rozważania...

                    Odniosę się może do czegoś, żebym gołosłowny nie został. Przykro mi ale eleboratu wyjaśniającego wszystko krok po kroku jakie bawoły nastrzelałeś nie mam zamiaru pisać bo szkoda mi czasu, ale podaj mi jedno zagadnienie, a wytłumaczę Ci dokładnie gdzie się mylisz, gdzie tkwi błąd w twoim rozumowaniu, odnośnie sprzeciwu legalizacji.

                    Odniosę się może do pkt 6. THC za kółkiem, racja osoby w stanie po spożyciu nie powinny prowadzić, tak samo jak i po alkoholu, na które nie ma przyzwolenia, nawet społecznego, nie wiem w jakich kręgach się obracasz, ale nie o to w tym chodzi. Mówisz, że po legalizacji musielibyśmy dodatkowo badać kierowców czy są pod wpływem marihuany? Mam dla ciebie nowość, już to robimy, marihuana jak i inne narkotyki są dostępne szeroko w Polsce, więc nie czaruj się, że nie ma teraz takiej potrzeby. Testy to nie badanie włosa:) Nie bądź śmieszny są dużo szybsze lepsze, w aptece dostaniesz. Mówisz o pieniądzach wydawanych na te badania, a nie widzisz ile tracimy milionów na walkę z egzekwowaniem przepisu zabraniającego marihuany. Ile kosztuje nas złapanie gówniarza ze skrętem?? Koszty sądownictwa, aresztu przeszukania domu, jak trafia do więzienia 4 tys zł ponoć jeden więzień na miesiąc kosztuje. Ile wtedy badania kosztują tego co posiadał itd Tego już nie widzisz??? Zobacz statystyki ile łapią ludzi miesięcznie będziesz przerażony tym ile kasy na to wydajemy, na gówniarzy którzy latają ze skrętami... Na szkodliwość społeczną podobną do wypicia paru piwek my ładujemy tysiące aby kogoś skazać! Ty jednak wyskakujesz jak filip z konopii z testami na zawartość THC, że to wielkie obciążenie będzie... które de facto już istnieje...

                    Gość_RealMan
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                      Powiem tyle, metoda na odróżnienie tego czy paliłeś czy przebywałeś w pomieszczeniu w którym palono, określenie czasu przyjęcia narkotyku i stężenia w tkance - metoda kosztowna lecz wiarygodna - badanie włosa, próbki śliny, moczu nie są miarodajne. A skoro nie potrafisz albo nie chcesz zrozumieć czy też utrzymać poziomu dyskusji, szkoda czasu.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 191

                      Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                      Zgadzam się, że jest to bełkot. Mało tego, niektóre argumenty zakrawają o próby manipulowania faktami. Ale cieszy to, że chociaż jedna osoba podała własne argumenty a nie takie, które wpoiła im telewizja albo "nie bo nie". :)

                      A poniżej czemu sądzę, że to bełkot i manipulacja.

                      2. Ta klasyfikacja (dla ścisłości - nazywa się ona troszkę inaczej: "Międzynarodowa Klasyfikacji Chorób, URAZÓW i Przyczyn Zgonów") nie definiuje bezpośrednio uzależnienia od kanabinoli. Definiuje jednak samo uzależnienie w następujący sposób: "uzależnienie to PSYCHICZNY ORAZ FIZYCZNY PRZYMUS przyjmowania określonych substancji psychoaktywnych lub wykonywania pewnych czynności lub w oczekiwaniu na efekty ich działania lub dla uniknięcia przykrych objawów ich braku". Kanabinole są według tej klasyfikacji substancjami mogącymi powodować uzależnienie a nie uzależniającymi.

                      3. Kwestia uzależnienia fizycznego i psychicznego jest podnoszona nawet w związku z klasyfikacją która sam podałeś i którą nieco bardziej szczegółowo opisałem powyżej.

                      4. Substancja psychoaktywna, substancja psychotropowa – substancja chemiczna (związek chemiczny) oddziałująca na ośrodkowy układ nerwowy przez bezpośredni wpływ na funkcje mózgu, czego efektem są CZASOWE zmiany postrzegania, nastroju, świadomości i zachowania.

                      Z samej definicji wynika, że substancje psychoaktywne same w sobie nie powodują trwałych zmian w psychice.

                      5. Paląc wiele lat nie miałem nigdy problemów z funkcjonowaniem w społeczeństwie i żaden z moich palących znajomych nie miał takich problemów w związku z samym paleniem. Tutaj więc z samego doświadczenia mogę obalić twoją tezę. Takie problemy nie są spowodowane marihuaną ale ludzką psychiką. W poprzednim punkcie udowodniłem, że marihuana nie powoduje trwałych zmian w psychice.

                      6. Już przez pierwsze zdanie ten punkt można łatwo obalić. Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na jazdę samochodem pod wpływem. To twoje przyzwolenie to twój własny wymysł i nie mam zamiaru z nim polemizować jeśli ktoś uważa, że jest przyzwolenie na zabijanie ludzi na drodze (bo do tego prowadzi jazda pod wpływem).

                      7. Tutaj to już sam bełkot i nic więcej. Nie wiadomo o co chodzi. Dla ograniczenia czarnego rynku konopnego można ustalić cenę legalnej marihuany na poziomie porównywalnym jak u dilera. Człowiek wybierze oczywiście legalną. Dodatkowo zalegalizowanie pozwoliłoby na odpowiednie opodatkowanie marihuany a także wprowadzenie systemu kontroli o czym było tutaj pisane już kilka razy. Jeśli dobrze zrozumiałem o co miało chodzić w tym punkcie to jest to szukanie problemu tam gdzie go nie ma i po zalegalizowaniu nadal by go nie było.

                      8. Problem w tym, że lobbing przeciwko legalizacji daje dodatkowy dochód politykom, którzy czerpią korzyści od organizacji zajmujących się handlem narkotykami. Po zalegalizowaniu i opodatkowaniu politycy nie zarabialiby na lewo dając mafiom możliwość nielegalnego zarobku. Zarabiało by państwo i zyskała by gospodarka. Na temat dyskusji akademickich w zderzeniu z rzeczywistością nie ma co dyskutować. Kraje, które zalegalizowały zyskały sporo. Najlepszym przykładem jest Holandia, która przed legalizacją była krajem zacofanym gospodarczo. W ciągu kilku lat legalizacji ich gospodarka poczyniła olbrzymi postęp. Obecnie gospodarka Holandii jest jedną z najmocniejszych w Europie i wciąż się rozwija. Między innymi dlatego UE chce wymusić na Holendrach zdelegalizowanie marihuany aby utrzymać nad nimi kontrolę i całkowicie uzależnić Holandię od siebie.

                      9. Co do tego punktu dyskutował nie będę. Każdy ma inne podejście. Ja uznaję, że nie warto zaprzątać sobie głowy przyszłością bo nie wiadomo nawet czy jej dożyjemy. W mojej opinii lepiej żyć chwilą. "Cenię swoje życie, nie za długość lecz za jakość".

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 177

                  Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                  za legalizacją ale od 10 lat odsiadki za posiadanie

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                    Za morderstwo z premedytacją dostaje się 15 lat, przecież posiadanie rośliny to gorsza zbrodnia. Niektórzy to tkwią nadal mentalnie w komunie.

                    Gość_Legion
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                      nie

                      Gość_asfalt
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                        Oczywiście jestem przeciw. Gość 02:07 bardzo dobra argumentacja.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                          marihuana utrzymuje się we krwi więc nawet jak rowerem będziesz jechał to cię zamkną.Ktoś by cię potrącił to twoja wina by była bo pod wpływem byłeś

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jesteście za legalizacją marihuany?

                          Głupoty... To, że masz jakąś substancję w organizmie to nie znaczy, że jesteś pod jej wpływem. Owszem można mieć w związku z tym problemy ale gwarantuje ci, że można się w łatwy sposób wybronić w takiej sytuacji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
15 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę