Ja stanowcze NIE. A zapowiada się ze w 2016 bedziemy placic euro...
Jestem za euro, jeśli dostanę wypłatę taką jak Fin, a ceny pozostaną takie jak są.
A ciekawe co z tymi co maja np oszczednosci w złotych - to pojda w dół 4x. Ma sie oszczednosci 10 tys to sie bedzie miało ok 2500. Wiec z tym bedzie cos nie tak
To chyba logiczne, że tak będzie. A jak idziesz do kantora i za 10 tyś chcesz kupić 10 tyś. EURO czy 2500??
Dla firm korzystne dla ludzi niekoniecznie ,bo zazwyczaj każde państwo na takiej wymianie robi współobywateli w konia oszczędzając ich kosztem u nas może to być bardziej wyraziste biorąc tendencje ludzi do kantowania innych .
Obecnie nie spełniamy norm i zapewne jeszcze długo ich nie spełnimy .
Tok myślenia jak o 14 27 mnie przeraża , jeden się chwali że ma 100 gr a drugi że zł ,najważniejszy jest współczynnik wymiany zł do euro i decyzja powinna zapaść po referendum .
Do niedawna byłam na tak,od pewnego czasu,kiedy widzę sytuację z euro innych unijnych państw,już jestem na nie.
Co Cię przeraża Człowieku? To, że napisałem, że strefa euro ledwo zipie? Takie są fakty i nic się z tym nie da zrobić. Niektóre kraje myślą już o powrocie do swojej waluty. Tak więc nie wiem skąd Twoje oburzenie..
Człowiek to taki nasz "wujek dobra rada"
on wie wszystko najlepiej
wg. jego toku rozumowania: najpierw zróbmy referendum w sprawie wejścia do strefy euro, a dopiero potem niech zapadnie dezycja o współczynniku wymiany.
Czyli - jak już zgodzimy się na wejście, to unia nam ustali ile PLNów musimy zapłacić za 1 EUR. np. 10 PLN /1 EUR.
I będziemy zarabiać po 120 euro.
jestem za euro przy przeliczeniu płacy 1 do 1
co za idiotyczne pytanie, oczywiście że nie, żadnych optymistycznych wariant ów nie należy się spodziewać po nie naszej władzy.
Jakie euro co wy znowu pogłupieliście W dobie kryzysu Absolutnie Niema MOWY gdyby tak bylo to byśmy żebrali dawno w śmietnikach a drozyzna by byla jeszcze większa.
no i zarobisz 250 e na wypłate hihi czyli 50 litrowych serków homo w puszkach,po 5 e są w francji haha
jedźcie choćby na Słowacje i zapytajcie jak się im żyje z euro. Za euro stoi silna unijna propaganda, dla zwykłego zjadacza chleba w takim kraju jak Polska euro nie oznacza niczego dobrego. Zostawiłem już na boku kwestie ograniczenia suwerennosci.
zdecydowanie nie, a Ty Gienek się naszykuj,że dostaniesz wypłatę jak Fin, w snach ,to co zarabiasz przeliczą na euro i będziesz miał gówienko