W żadnym wypadku nie ma się czym smucić. Mąż czy jest czy go nie ma - bez różnicy, z tym tylko, że w drugim przypadku może być trudniej. A jak będzie? Będzie fajnie, cudnie, wspaniale, tyle miłości w jednej osóbce dla Ciebie, i tyle miłości w Tobie dla malucha. Zobaczysz, każdy trud i każde poświęcenie nabierze teraz nowego wymiaru. Ale radości, szczęścia i miłości będzie najwięcej. Same cuda.
Witam wszystkich nawet nie wiecie ile dobrego dla mnie zrobiłyście dziś wstałam i usmiecham sie rozmawiam z męzem którego mam:)pozdrawiam wszystkich
napisała 20.59
Jak dzidzia się urodzi tez bedzie Ci nie raz smutno, ale dla tej małej istotki zrobisz wszystko i smutek szybko minie. To naturalne byc czaserm smuntym.
będzie wspaniale!!!! to najcudowniejsze, co może Cię spotkać w życiu. wiadomo, pojawia się wiele zmartwień i pytań o przyszłość, ale to przejdzie.chyba każda matka to przechodzi :) jak urodzisz, zakochasz się w maleństwie bez granic, głupio Ci będzie, że choć przez chwilę wątpliłaś.życzę Ci zdrowego, silnego dzidziunia :):):)
ja tez ci zycze cudnego dzieciaczka :)
na pewno będzie dobrze dziecko to prawdziwy skarb gdy się urodzi już nie będziesz się bala i smuciła o wszystkim zapomniesz i dla ciebie będzie się liczyło twoje maleństwo pozdrawiam
mam 31 lat i 10 letniego syna ale nadal pragniemy z mężem mieć drugie dziecko a mam niewiele czasu na myślenie co z tym zrobić bo choć niby jest ok to nie zachodzę w ciążę, wtedy udało się przez zmianę klimatu więc myśleliśmy że skoro poszłooo bez leczenia to i iteraz jakoś się uda ,,ale nic i nic oczywiście cały czas pzeplata nam się to z myślami jak poradzimy sobie finansowo i czy robić coś więcej w tych staraniach o kolejne dziecko,,bo przecież jest mnóstwo jedynaków, ale wiemy też że taki jedynak dorasta i kiedy jesgo rodziców zabraknie zostaje sam...a nasze dziecko do teraz pyta o rodzeństwo..
więc ja ci gratuluje i jeśli mogę tak powiedzieć to zazdroszczę,a jesli będziesz miał kiedyś trudną sytuację to napisz na forum i tak jak teraz znajdą się ludzie którzy ci pomogą zobaczysz!!! tylko nie wstydźmy się prosić o pomoc, bo kiedy stanie się jakaś tragedia to wszyscy współczują i oferują pomoc,która już nie cofnie złych wydarzeń
dziewczyno, ja mam koleżanki-równolatki które są babciami a moje dziecko ma 6 lat :D odmłodniałam przy dzieciaczku,ale to Ciebie nie dotyczy bo jestes młoda :D
dbaj o siebie i dzidzię,nie ma nic piękniejszego nic bezinteresowna milość jaka obdarzy Cie maleństwo.Powodzenia :)