Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Jestem szczęśliwa/wy

Ilość postów: 96 | Odsłon: 8016 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
            • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

              załozycielka wątku umoralnia za wszelką cenę podaje przepis na szczeście.Poczytaj inne watki, ludzie czekają na przelew rodzinnego- te marne kilka groszy...inni opłakuja tych co odeszli , jeszcze inni nie radzą sobie sami ze sobą, samotne matki walczą alimenty....paplanie "jedże na narty, nie palę, kupuję z kartką- zobaczcie jak łatwo być szczesliwym, naprawde nie potraficie tego???" w obliczu prawdziwych nieszcześć jest żałosne, śmieszne , infantylne...Nie każdemu życie układa sie tak jak tym szczęsliwym, z przyczyn zupełnie od nich niezaleznych.Niech

              menka64
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                Oj menka menka 64 tak rozumując to całe forum powinno być tylko o biedzie, nieszczęściach itp... a gdzie coś pozytywnego, coś miłego i fajnego. Nie można trochę pokazać co dobre, tylko to co złe. Ja podpisuję się pod tymi fajkami dwiema rękami. Ludzie płaczą narzekają a na papierochy i piwsko wydają krocie. Trochę też trzeba dać od siebie, a nie tylko wymagać od innych. Skąd skoro jest taka bieda ci przed bankami żywności czy przed PUP mają na papierochy? Myślę , że i ty też palisz i to cię ubodło.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                  NIE PALĘ !!!!!I na forum niech bedze o pozytywach a jakże ale proszę porównaj te dwa stwierdzenia poniżej:

                  1.jestem szczęsliwy/a bo stac mnie na wiele,bo jestem taki zajebisty/a , wszsytko potrafię, wszsytko tylko dzieki sobie samemu , nieszcześliwi to zwykłe marudy , nieudaczniki przepuszczający kasę na to co mnie sie nie podaboa.

                  2.jestem szcześliwy/a bo mam miłość, rodzinę, zdrowie i dwie ręce do pracy. Los wiele mi pomógł, dobrze się stało ,że znalazłem sie tu i teraz.Nie wszystkim jednak los sprzyja .

                  i odpowiedz sobie samemu po co te morały , te nauki ...tym co to nie wychodzi uwierz mi przykro czytać te bzdety.No cóż , widocz nie tym szczęsliwym brakuje choćby okruchów empatii.

                  menka64
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

                Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                Wiesz co menka64 czytam te twoje posty i mam wrazenie ze Ci zazdrość ze innin potrfią dostrzec szczęście wokoł siebe , a Ty jakoś nie bardzo. Zazdrość Ci? Założycielka wątku nikogo nie umoralnia ani tym barzdiej nie daje przepisu na szczęście. Czytaj ze zrozumieniem. "Nie każdemu życie układa sie tak jak tym szczęsliwym, z przyczyn zupełnie od nich niezaleznych" - To my jesteśmy kowalami własnego losu. Oczywiście są sprawy na które wpływu nie mamy, ale to od nas i tylko od nas zależy czy będziemy szczęśliwi czy nie.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

      Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

      W sumie jak sobie zrobię rachunek plusów i minusów tego życia to wychodzi na to, że też jestem szczęśliwa :-)

      Alexis
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

        Niektórzy, jak widać, po prostu lubią być nieszczęśliwi, to ich sposób na życie. Nigdy ich nic do końca nie zadowoli, zawsze będzie ktoś, kto ma lepiej i dostarczy powodu do narzekań. Zawsze winny jest zły los, źli ludzie, złe okoliczności, pech...Uwielbiają nurzać się w tym swoim nieszczęściu .Pozwólmy im na to, tylko niech oni pozwolą nam być szczęśliwymi zamiast próbować wpędzić tych, którym się powiodło w poczucie winy .

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

          misie swiat zwalil,kobieta mnie zostawila..nie jest mi wesolo;/

          Gość_pracowwnik
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

          Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

          no cóż....szkoda gadać z tymi "szczęsliwcami" ...nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć im, zdrowia, pracy, odpowiedzialnego współmałżonka, wspaniałych zdolnych dzieci i świadomości ,że gdyby te życzenia im się nie spełniły to bedzie ich i tylko wyłacznie ich wina.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

            Bardzo mądre podsumowanie. Każdy ma takie życie , jakie sobie sam zgotuje. Nasze wybory złe , lub dobre maja wpływ na nasze życie. A więc wybierajcie zawsze , wszystko rozważnie, a w szczególności życiowego partnera.Powodzenia.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

              Też cieszę się życiem ,najbardziej potrafi to robić gość z 10:57 ...stan ducha to jest TO !!! kasa też potrzebna do życia codziennego.Jeśli zdrowie dopisuje i chęci to czego więcej chcieć?.Każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie ,co dla niego szczęściem jest.Każdy ma inne potrzeby i ważne jest aby umieć się cieszyć z tego co osiągnęliśmy. Na pewno nie łatwo śmiać się gdy bieda lub choroba do oczu zagląda.Często nie doceniamy tego co mamy ,sztuką jest czerpać radość z tego.Kowalem swego szczęścia zostań sam.

              Gość_iwan hoo
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                W Ostrowcu jak zwykle, wiekszosc ludzi tylko narzeka, ale nic nie robi w tym kierunku, zeby bylo lepiej. Tez jestem szczesliwa i ciesze sie, ze powstal tu taki watek, bo jest wreszcie jakas przeciwwaga do tych wiecznych skarg. Wole sie cieszyc z kazdego drobiazgu, niz zamartwiac. A praca, pieniadze, jak ktos naprawde chce pracowac to znajdzie, tylko trzeba tylek ruszyc.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

                Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                Mądry wpis:) Ja jestem szczęśliwa bo mam kochanego męża i dzieci, jesteśmy zdrowi i mamy siebie. Cieszy mnie poranna kawa, pocałunek na dzień dobry i drożdżowe ciasto upieczone dla przyjaciół. Cieszy mnie, jak jestem zdrowa i akurat nic mnie nie boli. Staram się cieszyć drobnymi rzeczami codziennie. To daje siłę na zmaganie się z prozą życia i pomaga pokonywać przeciwności. Niektórzy uważają, że jak komuś się powodzi to zawarł pakt z diabłem - ja wolę myśleć, że raczej mu los pobłogosławił:)

                Gość_Kaśka
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                  Raczej trafnie podejmował życiowe decyzje. Los daje każdemu takie same szanse, ale nie każdy z nich korzysta.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                    Los rozdaje szanse... Niestety nie trafiają one na wszystkich. Utopia...

                    Gość_www
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

                    Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                    Nie zgodzę się z Tobą gościu 20:55.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

                    Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                    Nie do końca się zgodzę z tym , że los daje każdemu takie same szanse. Np. jak urodzi się komuś chore dziecko to determinuje jego dalszy los , prawda ? Jak dziecko zostaje sierotą to nie ma takich samych szans jak dzieciak z pełnej rodziny , itd.

                    Ale jeśli ktoś jest zdrowy i nie doświadczył utraty bliskich ani innej życiowej tragedii to powinien być wdzięczny losowi. I wtedy faktycznie można uznać , że reszta zależy od trafności życiowych decyzji ( oraz od zdolności , siły charakteru i inteligencji).

                    Gość_Kaśka
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                      Gość Kaśka zawsze jak jest przyczyna , zaistniał skutek. Wszystko zależy właśnie od nas samych i od naszych decyzji. Wiem co piszę , bo mam trochę latek , trochę błędów na swoim koncie i wiele decyzji trafionych. Zbieram plony i pielę chwasty, można tak powiedzieć. Wiele też jest takich decyzji , których skutków juz nie da się cofnąć.Podejmujcie więc same trafne decyzję , ale to bardzo trudne.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

                      Odp.: Jestem szczęśliwa/wy

                      Oczywiście, że masz rację. Nie na wszystko mamy wpływ. Ja już nawet nie mówię, o takich przypadkach, jakie podałaś.W takich sytuacjach rodzice walczą , szukaja, nie poddają się. Podziwiam ich. Myślę, że autorce wątku chodziło o szczęście i radość z rzeczy zwykłych w tak trudnych czasach. Na wiele takich przyziemnych spraw mamy wpływ. Nie należy tylko siedzieć załamywać ręce i narzekać. Narzekanie i narzekanie powoduje , że stajemy się złośliwi, nic nas nie cieszy i tą żółcią zalewamy następne pokolenie, nasze dzieci.

                      Ja szczęście odnajduję w wielu przyziemnych sytuacjach. Mam fajną rodzinkę, koleżanki. W sobotę idę do kina, potem może na kawkę ze znajomymi i jest fajnie. A, że nie nie stać na wiele rzeczy, trudno. I tak mam dużo ;)

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -