Jestem Bartek. Mam 22 lata, brak przyjaciół i grupę znajomych, w której czuję się zupełnie wyalienowany.
Mimo młodego wieku byłem w długim związku, który doprowadził mnie do depresji.
Od tamtego wieczoru minęły już ponad 3 lata, emocje już dawno opadły, ale straciłem wiarę, że jeszcze kiedykolwiek będę szczęśliwy. Wyjechałem za granicę, by zamknąć pewien etap swojego życia, ale czuję się zupełnie samotny. A do samotności dołączyła nostalgia. Może właśnie dla tego przeglądam to forum...
22-23 lata? ludzie porozmawiamy jak nabierzecie doświadczenia życiowego i wieku. dopiero zaczynacie dorosle życie, prace, związki. bądźcie w związku jakieś 5-10 lat to dopiero pogadamy.....
Bylas w takim zwiazku? Co sie stalo, ze nie wyszlo jesli mozna wiedziec, nie chce popelniac zadnych bledow, jakby po 10 latach bycia ze soba nagle cos sie stalo to bym ze soba skonczyl.
No właśnie o ten związek chodzi. Skąd doświadczenie życiowe czerpać jak nie ma możliwości stworzenia żadnego związku? Będąc samotnym jedyne doświadczenie jakie zdobyłem to umiejętność gotowania dla singla...
Też jestem samotny ale mam 12 lat