jest tu czego mi potrzeba, od pracy po wypoczynek!
A młodzież wybiera jednak inne miasta,i nie wraca.
Takie już młodości prawo, szukać swojego miejsca w życiu. Dla niektórych Ostrowiec jest za małym miastem na ich skalę i dobrze. Ludzie zawsze zmieniali miejsca zamieszkania, bo chcieli się uczyć, rozwijać, bawić tak jak lubią, a tego nie zawsze może zapewnić miasto powiatowe. Skąd ubolewania, jeśli wyjazdy młodych są normalnym zjawiskiem w każdym mniejszym mieście od wieków.
Czyli wychodzi na to ze zostaja ci ktorzy maja mala skale i potrzeby w zyciu, nie chca sie uczyc, rozwijac. No chyba tyle trzeba z tego wnioskowac.
Tylko problem jest bardziej zlozony niz tylko wyjazd mlodych (zaraz po liceum na studia). Wyjezdzaja tez starsi, wyjezdzaja nawet osoby z rodzinami, bo miasto nie daje im perspektyw do zycia. Miasto sie starzeje i to widac na kazdym kroku.
12:41.Na całym świecie ludzie się przemieszczają i zmieniają miejsca zamieszkania po kilka razy w życiu, bo tak im się podoba i jest to normalnym zjawiskiem, tylko w Ostrowcu wszyscy mają żyć i mieszkać aż do śmierci. Nie porównuj miasta powiatowego do dużych aglomeracji i nie pisz wkoło to samo. Jeśli jesteś takim zagorzałym zwolennikiem dożywotniego mieszkania w miejscu urodzenia, to po co emigrowałeś ty lub twoi rodzice przed laty ze swojej rodzinnej wsi do miasta Ostrowiec?
prawda jest taka i znam ja z własnego otoczenia ze wyjezdzaja ci ktorzy nie maja pracy lub bardzo mało zarabiaja ale do wyjazdow zmusza ich zycie ile jest osob po studiach i to bardzo dobrych ktore tu nie znajda pracy a chcieli by dlatego chcaC niechcac musza wyjechac
Gdzie wypoczywasz w Ostrowcu? I co robisz w zyciu? Czy to tylko taki clickbait zeby ludzie komentowali?
Zobacz sobie wyniki sondy i bądź dalej dumny...))
No to jak to? Przeciez Ostrowiec to miasto "Udanych inwestycji" i pelne mozliwosci dla ludzi, tetniace zyciem.
Ostrowiec to idealne miejsce do życia,ale dla emerytów.Cisza,spokój,dużo zieleni,brak przepychu,naokoło lasy itp.Czy można być z tego dumnym?Czy ja wiem?Niektórym do szczęścia niewiele potrzeba.
Wiec z czego tu mam być dumny?
To ty chłopie nie widziałeś chyba innych miast. Wyjedź ze świętokrzyskiego i zobacz miasteczka wielkości Ostrowca. Tam ludzie mają być z czego dumni .
Ja byłem dumny za kadencji Jana Szostaka. Potem za Zdzisława Kałamagi i Jarosława Wilczynskiego miałem neutralny stosunek. Teraz niestety żal mi tego miasta i jego zwykłych mieszkańców. Najbardziej dlatego że zwykli ludzie bez znajomosci i Ci którzy nie umieją rozpychać się łokciami i grać nieczysto dostają cały czas i nie mają szans na prace. A miernoty które znam bez żadnych umiejętności i z marnym wykształceniem którzy trzymają z odpowiednimi ludźmi i mają w sobie trochę cwaniactwa żyją w miarę dobrze często z naszych podatków.
Teraz to mnie ubawiłeś ,za Szostaka była praca bez znajomości naprawdę żałosne.Ja znam wiele osób które dostały prace bez znajomosci ,wszystko zależy od tego co soe potrafi naprawdę .Niektorym się wydaje że są wspaniali bo skończyli studia a to naprawdę nie jest wyznacznikiem sukcesu.
Jestem dumny, że mieszkam w OStrowcu, bo za sprawą bezrobocia, smogu, śmieci na ulicach, masowej emigracji, korupcji itp. jest to miejsce skrajnie nieprzyjazne dla przetrwania, a ja jeszcze żyję!
Jak by mi było tak źle, jak tobie, to już dawno bym wyjechał, a ciebie co tu trzyma, zasiłek z MOPSu?
A ja tu wróciłam z mężem i dwójka dzieci z większego miasta. Ja pracuje. Mąż prowadzi mała firmę. Mieszkamy w bloku bo tak chcemy i jest nam łatwiej. Mamy dzialke z domkiem pod miastem. A dlaczego wróciliśmy? Bo w większym mieście nie mieliśmy na nic czasu. Ciągła praca. Żłobek przedszkole dojazd do tego wszystkiego tempo życia. A cierpiały na tym dzieci. Tu jest spokojniej, wolniej, bezpieczniej. Jak chcemy innych rozrywek niż Ostrowiec nam oferuje to wsiadamy w samochód i jedziemy. Każdy woli co innego. Owszem duże miasto jak byliśmy sami dawało nam więcej jednak z dziećmi już mamy inne priorytety i wybraliśmy powrót.