@F, ja jestem na 100% pewny, że za jakiś czas (nie wiem jaki), jak wspomniesz sobie o tym, to pomyślisz coś w rodzaju: "ale ja głupi byłem, nie warto było, jaka to była miłość?"
Skoro zawaliłeś z tego powodu studia, tracisz znajomych i ponosisz inne skutki tego stanu, dobrze nie jest. Trzeba szybko coś z tym robić. Psycholog wskazany, ale musisz współpracować z nim, bo inaczej, to też guzik z tego.
Jesteś jeszcze bardzo młody (jak dla mnie), myślenie jeszcze Ci się zmieni, zobaczysz. Ja w Twoim wieku też wierzyłem w tego typu miłości i zabiłbym kogoś, kto by próbował mi przetłumaczyć, że jest inaczej.
O Stary ale wpadles! Opisz dziewczyne moze ktos kto zaglada na to forum jest jej znajomym albo ona sama to przeczyta? Moj kumpel mial podobna sytuacje a w zasadzie taka sama. Tez szukal jednej dziewczyny przez to forum potem jakas jej kolezanka ogarnela sytuacje i ja znalazl. Co prawda nie odwzajemnila uczucia ale zaproponowala mu przyjazn i do tej pory czasem sie spotkaja jak kumple. Opisz dokladnie jak wyglada ile mniej wiecej ma lat. Ostrowiec to nie jest znowu jakas wielka metropolia zeby kogos nie znalezc.
Nieśmiałość jest masakryczna w skutkach. Ja kiedyś udawałam, że nie dostrzegam zainteresowania jednego chłopaka. Pewnie dlatego, że też jestem przeokropnie nieśmiała i gdy tylko on na mnie spojrzał to uciekałam wzrokiem. Kiedy odpuścił pojawił się żal do samej siebie. Jakie to bliźniacze.....
True.
Średnia blondynka, włosy za łopatki. Ale teraz mogła je ściąć lub zapuścić czy przefarbować. Była mniej więcej w moim wieku, może rok starsza. Nic więcej nie wiem. To było praktycznie 2 lata temu.
a gdzie ją widywałeś?
Z opisu to tak jakby podobna do 50% dziewczyn w wieku ok. 20 lat na ulicach ;)
Napisz chociaż gdzie ją widywałeś.Nie masz zupełnie nikogo,kto mógłby ją znać?Imienia też nie znasz?Mógłbyś przetrzepać facebooka lub nk :)
szukaj jej
Nie martw się cenzor tych stron jest gorszy!
Ja też bylam zakochana w pewnym aktorze. Był dla mnie w tv . Z czasem przeszło. Tobie tez przejdzie .
ja tak miałem a potem okazała się ta dziewczyna beznadziejna, może tylko wyglądała ale w środku dno, nie wiem czy cie pocieszyłem, ale ogólnie się idealizuje a potem wychodzi szydło z worka
Na prawdę nie wiem jak bardziej mógłbym przybliżyć Wam jej wizerunek. Miała takie falowane włosy, zawsze fajnie uczesane. A co najbardziej zwróciło moją uwagę to chyba to, że miała jaśniutką cerę. Spotkałem ją pierwszy raz w Hokus i od razu zwróciłem na nią uwagę, ale była w dużym gronie znajomych i nie podszedłem. Kiedy wychodziła z koleżankami to tam obok garaży jakiś facet zaliczył glebę na rowerze i jako jedyna podeszła i pomogła mu się pozbierać. Wtedy to już wpadłem na amen. Później parę razy jeszcze miałem okazję i nie zagadałem! Przez własną głupotę straciłem szansę poznać dziewczynę, która była przynajmniej wizualnie idealna. Myślę, że nie może być pusta czy jakaś be, bo jej zachowanie świadczyło raczej o zupełnie czymś innym. Nie wiem nawet jak ma na imię, więc szukać jej na fb czy twitterze mija się z celem. Porażka gigant.