Facet może i trochę rozgoryczony po przegranej, ale powiedział samą prawdę o naszym kraju i o naszej rzeczywistości.
Bo gdy My osiągamy jakiś sukces w jakiejś dziedzinie, ojców zwycięstwa jest wielu, szczególnie tych od wylizywania koryta, czyli polityków tych od wójta po nawet samego prezydenta kraju. Po porażce nasyła się nachalnych dziennikarzy z idiotycznymi pytaniami.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego gdyby owi wylizywacze koryt do owych sukcesów czy porażek mieli jakiś wkład, bodaj złotówkę :) lecz w rzeczy samej oni tworząc idiotyczne przepisy i biurokratyczne płotki nam przeważnie przeszkadzają, utrudniają najprostsze rzeczy, po to by mieć wpływ na nasze życie, a kretynizmów jest bez liku, choćby na naszym podwórku, gdy jeden Pan swojej żonie daje zgodnie z prawem dodatek, czy to podwyżkę i wszystko jest "zgodnie z prawem", ale zwyczajnie się nie godzi, choćby i z prostego powodu że psuje to nasze wspólne życie, psuje zasady ...
Jerzy Janowicz powiedział też to, że w naszym kraju nic i nikomu się nie opłaca, i uważam że ma rację, no może za wyjątkiem starego establismentu ich następców, cwaniaków i złodziei ...
sloma z butow mu wystaje,grajek od siedmiu bolesci,jeszcze nic w sporcie nie osiagnal a juz mu wszystko sie nie podoba,zero szacunku...
Zgadzam się z Janowiczem i Gościem_czas. Tylko zróbmy coś z tym, bo od pisania tu niewiele się zmieni. czekam na propozycję....
Przegrał jak amator, więc niech winnych nie szuka.
Dziennikarze, jak to dziennikarze. A pan miszcz Janowicz nic na korcie nie pokazał to i przegrał. Sodówa i tyle
zgadzam sie z Jurkiem u nas to norma My wygralismy ale ZAWSZE oni przegrali. Zal dupe sciska, jest rozgoryczony po porazce i to dobry znak bo widac ze mu zalezy a ze nie dal rady to trudno raz sie wygrywa raz sie przegrywa zawsze znajdzie sie ktos lepszy. Moze ta gorycz porazki go zmotywuje. Wszedzie dookola hieny. Jak tu walczyc dla tego kraju jak podwinie ci sie noga to zapluja zdeptaja i osmiesza.....
Może trochę nerwowo, ale prawdę powiedział i chwała mu za to.
Cienias z niego wyszedł i tyle. Na bzdurne pytania mógł nie odpowiadać.
Prawdę powiedział.
Za polityke się zabrał?,za swoją przegraną wini tych od "wylizywania koryta",śmieszny facet jest,a może złe oddziaływanie księżyca była?,albo susza na pustyni winna?
- Nie wydaje mi się, by wysoko notowany w ATP zawodnik musiał trenować w szopie. W tej dyscyplinie są ogromne pule nagród, a kortów mamy dużo. Ja jako młody chłopak ćwiczyłem na asfalcie. Graliśmy za drobne pieniądze, narażając się na kontuzje. I nikt nie narzekał, nikt nie wymiękał, tym bardziej, gdy reprezentowaliśmy Polskę. To jest zaszczyt, którego Janowicz dostąpił, a zachował się ja dziecko po porażce, obwiniając wszystkich dookoła. Raz się wygrywa, raz przegrywa, ale zawsze trzeba najpierw spojrzeć na siebie – mówi "Król Artur".
http://eurosport.onet.pl/tenis/artur-siodmiak-janowicz-zachowal-sie-jak-dziecko/6kyyc
a któż to jest ów "król artur" ?
budowniczy wieży Eiffla ?
a może jakiś noblista z fizyki kwantowej ?
a może to kolejny wszechwiedzący, co postanowił na twitterze zaćwierkać, że on się z czymś tam nie zgadza ? - tylko co nas to obchodzi ?
Janowicz reprezentował barwy naszego kraju w meczu międzypaństwowym i powinien postarać się wygrać choć z "przedszkolakiem" a nie stać się nagle ambasadorem "uciśnionych" sportowców.Na konferencji prasowej jakby miał jaja to powinien uderzyć się w pierś i przyznać się że jest patałachem albo się tam nie pokazywać.
no tak by bylo najlepiej i jeszcze jakby dodal na trzy cztery rzucajcie we mnie kamieniami. Byl rozgoryczony co oznacza tylko jedno przegrana go bolala. Co to znaczy ze jest patalachem?? kazdy kto przegra to patalach ? No to gratuluje. Nie oddaje meczy nie walkoweruje tylko wychodzi i gra a ze raz wygra raz przegra to trudno. Ja sie trzymam swego zdania dopoki okazuje emocjonalnie ze zalezy mu na wygranej i kazda porazka go boli dopoty wiem ze ma wole walki.
Też uważam ,że powiedział prawdę. Takie są niestety realia młodych dziś w kraju.
Ostatnio nic nie wygrał przegrywa mecz za meczem i nie potrafi się zachować.Nie każdy kto przegrywa jest patałachem(np. Ziobro czy Kot-potrafili wziąść winę na siebie i przeprosić kibiców za swoje starty).Idąc na konferencję prasową (po takim blamażu)spodziewał się pytań w stylu "och" "ach"?
A masz pojęcie jakie warunki do uprawiania sportów mają za granicą, choćby i w takich mniejszych Czechach i jakie mają wyniki. Może gdybyśmy mieli choć połowę takie warunki do przygotowań, to powodów do wzruszeń mielibyśmy dwa , albo i trzy razy tyle co mamy. Ośrodki do przygotowań do dużych imprez to pozostałość PRL-u, za naszych niepodległych 25-lat nie powstało prawie nic.
My już nawet za murzynami nie jesteśmy ... :)))