Dziś ponoć coś sie zawaliło na wspomnianej wyżej ulicy. Jakiś nieodśnieżony dach czy kolejna dziura w ziemi?
No własnie ja też słyszałem wczoraj, ludzie na przystanku na Aleii coś opowiadali. Kilka straży było, policja.
Ehhh słuchajcie ludzi to w zimę w trampkach będziecie chodzić (zresztą i tak chodzicie). Straż (sztuk 1) i policja (sztuk 1) była ocenić zagrożenie mianowicie ktoś zadzwonił, że ze studzienki koło banku wydobywa się dym. Jak się później okazało była to para wodna z uszkodzonej rury CO. Wczoraj pracownicy MEC-u usterke usunęli i po sprawie. Czy coś się zawaliło?? Pewnie nie ale jakąś ziemię może i tam wymyło. I tak oto rodzi się plotka i problemy z nią związane :D dziękuje za uwagę :)
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130128/POWIAT0107/130128742
gorące źródła-dzwońcie do rydzyka
I niebilansująca się woda jest nadal w rachunkach... Niby wyrwa była. niby wyciek zlokalizowany, a woda z indywidualnych liczników nadal się nie zgadza z licznikami głównymi i na rachunkach nadal mamy płacić za niebilansującą się wodę.