Ja wyszłam zbulwersowana, moje dziecko na uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego, zostało wyproszone ze szkoły wraz ze mną i pozostałymi dzieciakami i ich Rodzicami, aby przewietrzyć aulę. Pozostali tylko włodarze miasta i starostwa, trochę notabli i wpuszczani byli tylko rodzice z dzieciakami, które rozpoczynały rok szkolny z I- wszej klasy.Rozumiem, że Pan Premier i jego świta wywalczyła sobie przestrzeń, aby nie pojawiły się trudne pytania.A tak to wszystko pięknie, wierszyki i piosenki.
Zresztą Rodzice dzieciaczków, którzy ewakuowali się ze mną również opuszczali mury szkoły zniesmaczeni.
Uważam, że Pan Premier zaszkodził, jak pomógł Panu Paceltowi w jego kampanii na senatora.
Na mój głos niech nie liczą.
Powodzenia w Brukseli Panie Premierze.
Nie można było się spodziewać niczego innego.
Masa śpi, bo przestała być narodem i zapomniała o swoich bohaterach. Nie łudźmy się pozorną bezczynnością: nowi przewodnicy, a w chwili próby nawet wojownicy, muszą wziąć na własne barki ciężar odpowiedzialności. Wyrastając z polskiej krwi i ziemi, nigdy nie poprzemy tzw. demokratycznej większości sprzeniewierzającej się dobru narodowemu. Władza winna zamiany narodu w stado, zaprzedana wrogom tradycji, nie jest warta nawet nienawiści, ale wyłącznie pogardy. (...) My nie uprawiamy demokratycznej polityki, ale jesteśmy przeznaczeni do misji odrodzenia Narodu. (...) Nasz Ruch jest Zakonem, w godzinie walki i poświęcenia nie możemy tłumaczyć się oklepanym frazesem: „Rezygnuję, bo mam rodzinę”. Wiedziałeś o tym od początku i nikt cię nie zmuszał do bycia nacjonalistą." Śp. Robert Larkowski
Jako wierna miłośniczka innej opcji politycznej tylko takie mogłaś dostrzec rzeczy.
Przy okazji. Co tam na tym otwarciu porabiałaś? Pierwszaka prowadzić do szkoły to można ale szóstoklasistę za rączkę to już nie wypada.
Kurczę, ja też chciałbym wiedzieć jak było na spotkaniu z Tuskiem, a nie co kto o nim myśli. No co zajrzę do jakiegoś wątku, bo chcę wiedzieć kto był, czym przyjechał, kto go witał, co powiedział, czy widział się z uczniami itp.. - to nic nikt nie pisze. Za to swoje filozofie każdy snuje.
W dzienniku TVP było. Rozmawiał z paniami nauczycielkami. Niektóre dziennikarzowi mówiły, że przystojny, lepiej wygląda na "żywo". Rozdawał pierwszakom podręczniki. Nic przecież więcej nie mogło być. To uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego.
Tak winna wyglądać przyzwoita odpowiedź, to tylko spotkanie z premierem a niebawem byłym, jak kto chce dobrym , złym... Ważne że był i się zaprezentował w takim zapomnianym już trochę Hutniczym mieście a szkoda że w tak małej skali hutniczym.
A nie widziałeś w tym spotkaniu, szanowny gościu z 22.01 elementu kampanii do Senatu, przecież Pan Premier, podkreśla w swojej wypowiedzi, że znalazł się w Ostrowcu, bo jego przyjaciel Pan Zbigniew Pacelt, powiedział, że 1 września jest rozpoczęcie roku szkolnego.
Przyjaciel.
Joanno zbulwersowana, jeżeli swoje preferencje polityczne ustalasz na podstawie tego , że urażona twoją dumę to gratuluje. Spotkanie było z pierwszymi klasami ze względu na wprowadzenie elementarza i bezpieczeństwo premiera. Normalnie chciałabyś zostać na spotkaniu pierwszaków? raczej nie. więc to duma była przyczyną założenia wątku, a pytań i tak nikt nie zadawał bo to spotkanie z dziećmi a nie polityczna debata.
I uważasz, że to Tusk o tym zdecydował? Czy może nadgorliwi miejscowi notable?
Przeczytał podręcznik dla pierwszoklasistów i nawet go zrozumiał, więc nie jest trudny i dzieciaki nie mają się co go obawiać. Miało chyba byś śmiesznie, a wyszło żałośnie. A nasz Prezydent na występie artystycznym dzieciaków kiwał głową w takt muzyki i klaskał rączkami jak przedszkolak - widok bezcenny.
Choćby cuda na kiju obiecywał , to i tak po nim i jego partii.
A ja się cieszę, że był, że nie zmienił planów po wybraniu na "Prezydenta" UE. Ta wiadomość tylko w pozytywnym świetle przedstawiała nasz Ostrowiec, bo przez kilka ostatnich lat(chyba w latach trzeba liczyć) były tylko negatywne i złe informacje z naszego miasta.
Zobaczcie to spotkanie http://www.lokalnatelewizja.pl/29,5925-donald_tusk_i_ostrowieccy_pierwszoklasisci.html
Pan poseł się pomylił.
Donald Tusk będzie szefem Rady Europejskiej, a nie Rady Europy. To dwie kompletnie różne rzeczy.
I dziwić się zwykłym ludziom, że nie wiedzą gdzie Donalda wybrali ...
Skandal z tą emeryturą!
Bardzo dobrze ze został zaproszony i przyjechał do Ostrowca