Ja postanowiłem nic nie postanawiać, tylko jechać dalej, tak jak w starym roku.
Moje motto: wrzuć na luz. Nic na siłę, a szczęście samo Cię dopadnie.
Mogę ściągnąć od Ciebie to motto? Bardzo mi odpowiada szczególnie ostatnie zdanie. Pozdrawiam.
Pytanie z godz.00:21 jest skierowane do gościa Hej.