A raka piersi czy guza mózgu jak masz zamiar wyleczyć niekonwencjonalnie? ciekawe, że każdy tę niekonwencjonalną popiera i jest przeciwko chemii w lekach, ingerowaniu operacyjnemu w cialo, a gdy przychodzi trwoga to gdzie? oczywiście, że po leki do lekarza albo na operację. To jak tojest? da radę niekonwencjonalnie wyleczyć mięsaka kości czy astrocytomę stopnia III?
Ja też rozumiem, że lekarzom brakuje kultury, jak w każdym zawodzie, są bardzo kulturalni i ci mniej kulturalni. Ciekawa jestem dlaczego nie mówicie tego lekarzom w twarz co wypisujecie w internecie. Ile razy widziałam kontakt lekarz-pacjent, zawsze wszystko było super, "tak panie doktorze, oczywiście, tak, tak", po czym za chwilę najgorsze obelgi na niego. A uwierzcie mi widzę to na co dzień, nie prościej zwrócić uwagę? Brakuje kultury także pacjentom, w większych miastach jest wieksza kultura lekarza, ale i pacjentów zdecydowanie też. I takie blędne koło, pacjent nieprzychylny - i ja lekarz bede nieprzychylny i niekulturalny.
lekarza optymalnego czyli takiego który dietą potrafi wyleczyć miażdzycę oraz cukrzyce
dzisiaj w szpitalu na izbie przyjęć moja znajoma, która przyjechała do rodziny do Ostrowca z Warszawy i niestety dopadło ją jakieś choróbsko usłyszała od bardzo dobrze wykształconej i niezwykle kompetentnej ,,lekarki", że jak przyjechała z Warszawy to absolutnie nie powinna przychodzić do lekarza na Izbę przyjęć tylko na rejon. Niestety nie powiedziała na który może w Warszawie? Co za porażka , jak nie umiała pomóc to mogła przynajmniej być miła na pewno więcej by zyskała niż straciła - nie wie z kim rozmawiała. Ale cóż buta gubi najpotężniejszych , nie tylko powiatowych ,,lekarzy".