Skoro zadajesz takie pytania to znaczy, że dla Ciebie tylko i wyłącznie cywilny. Ludzie wierzący nie pytają o takie rzeczy, gdyż dla nich ślub kościelny ma najwyższą wartość i ma bardzo duże znaczenie. Z tego co widać w Twoim przypadku tak nie jest..
Najlepiej na kocią łapę;-) Ale jeśli juz to tylko i wyłącznie cywilny.
Gościu 09:58 to tylko Twoje zdanie. Ja jestem po Kościelnym i nie wyobrażam sobie inaczej. Ile ludzi, tyle opinii..
oburzacie się n aslub cywilny to prosze wyjaśnijcie dlaczego nagminnie i bardzo dużej liczbie kosciół przeprowadza ROZWODY KOŚCIELNE za kasę - 10.000zl nie mniej. Gdzie ta najwyższa wartość jeżeli wystarcza jej na ROK,DWA . Pokazuje to zero odpowiedzialności za wypowiadane słowa, oraz brak szacunku i prawdy wobec drugiej podobno kochanej osoby. Na rozwodach wzajemne opluwanie się i kłutnie o mamonę,
Nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny. Może być tylko unieważnienie małżeństwa i uwierz, że nie jest to takie proste. Co do odpowiedzialności za słowa to w pełni się zgadzam. Jeśli ktoś bierze ślub kościelny tylko na pokaz a nie czuje takie potrzeby to jest to bez sensu. Dla mnie to było bardzo ważne wydarzenie i to co przysięgałem przed ołtarzem jest dla mnie święte.
Przysięgasz przed ołtarzem czy przed drugą osobą? Ja bym wolał przysięgać przed drugą osobą.
Przysięgam przed ołtarzem drugiej osobie. Przecież to oczywiste gościu 12:57.
cywilny albo w ogole bez.
jestem po samym cywilnym - 16 lat - i gdybym miala cofnąc czas w ogole bym nie brala slubu, ale z moim ukochanym bym byla.
brak koscielnego nie przeszkadza mi w niczym. ksiedzy tez, bo skladki bierze bez mrugnięcia oka.
Jeśli już to ślub cywilny. Tylko on jest urzędowym poświadczeniem wspólnoty. Co do kościelnego - nie żyjemy w Państwie Kościelnym , kościelny to zacofanie i głupota. Niby ludzie wykształceni a wierzą w takie bajki....