cieżko bedzie, za 15 tys nie ma bardzo co kupic a co mowiac za 5
90% 10-ciolatków jest do 15 tys. Za 5 tys. to tylko jakiś Golf na wykończeniu. Niestety.
moge ci sprzedac peugeota 206
Stosunkowo w dobrych cenach na rynku są Renaulty Laguny '98. Za 5000PLN to kupisz już ładny egzemplarz. Poszukaj na necie. Sam takim jeżdżę tylko w sedanie i sobie zachwalam.
To kraza trzeba kupić.........
Wynder baum tylko w pakiecie x3 w chinczyku
Kup Lanosa. Samochod nie do zdarcia. Lanos lanos jestes twardy jak kabanos.
a ja kupilem carisme 98 rok 1.8 benzyna rok temu, blacha w ocynku, wymienilem aby swoznie i olej plus filtr i filtr powietrza, zero problemuw, polecam
Nie ważne czy kupisz za 5 10 czy 15 tyś i tak będziesz musiał włożyć. Z tym że do tego za 5tyś będziesz wkladal w setkach a nie w tysiacach.
Proponuje
lagune 2 najlepiej benzyna
Passata b 5
Opel vectra
Opel omega
Samochodów do 5tys.zł jest dużo,ale co z tego....?Znaleźć naprawdę utrzymany egzemplarz,to prawdziwa sztuka.W większości,to auta "zmęczone"i po różnych kolizjach(mniejszych lub większych)Najlepiej przed kupnem,poprosić kolegę,znajomego,który zna się cokolwiek na autach,aby doradził.Nie kupujcie samochodów samemu-taka rada...)
Gość Ogry ale z tą Laguna 2 to trochę przesadzileś? Ludzie na to narzekają, wiem mój kolega też tym jeździ i sobie chwali? Ale wystarczy popatrzeć na olx za jakie pieniądze można to kupić. Kup auto gdzie jest mało elektroniki. Elektronika jest fajna ale się psuje, a to już są koszty, a z tego co zauważyłem nie jesteś przesadnie zamożnym człowiekiem?
W tym momencie jak coś sie miało popsuć już sie popsuło i poprzedni właściciel wymienił. Najgorsze jest kupić taki samochód jako pierwszy właściciel.
Lagune polecam tylko w benzynie full wypas za śmieszne pieniądze.
ale laguna 1 nigdy w zyciu 2
ale mądrale, jak ktoś ma więcej kasy albo tatuś da to mądrol, cho cho cho, kup megan 1,6 16V i będziesz jeździł dożywotnio
Cłowieku za te piniondze nic dobrego nie kupisz
Właśnie że kupi. Można znaleźć starszy samochód i zadbany. Niejeden straszy będzie lepszy mechanicznie od okazji z niemiec z przebiegiem 180tyś. Za 10 czy 20 tyś. Starsze konstrukcje są lepsze pod wzgledem wytrzymałościowym.
I dlatego kupiłem Trabanta.
Troszkę bzdury piszesz Ogry. Mój samochód ma już 23 lata a nie wkładam w niego nic oprócz tego co potrzebne do normalnej eksploatacji. Na liczniku też ma mniej niż niejeden dziesięciolatek bo po prostu mało jeżdżę, nie robię więcej niż 5-6 000 km rocznie. Są takie samochody, inna sprawa że mało kto takiego pojazdu będzie chciał się pozbyć, ja na pewno nie.