Moim zdaniem szanowana i zadbana japonia odwdzięczy się długotrwałą bezawaryjnością. Chińczyki mogą żyć krócej, ale kolega zajeździł chiński silnik w 4 sezony przy przebiegu 63 tys. km. i go wcale nie oszczędzał. Poza tym nie wiem, czy wszyscy mają świadomość, że podzespoły motocykli niby klasowych np. BMW produkowane są przez chińskie fabryki. Co do awarii poza granicami kraju, to chyba większość osób wyjeżdżających w takie trasy wykupuje pakiet assistance. Jednakże awaria prostego motocykla chińskiego (może nie wspomnianej wcześniej ADV 250, bo to już jest bardziej zaawansowana konstrukcja) jest łatwiejsza w zdiagnozowaniu i naprawie w warunkach polowych niż awaria skomplikowanej jednostki japońskiej, a o serwis podczas wypadu np. na Ukrainę, czy na trasę Transfogarską raczej trudno w przypadku jakiegokolwiek motocykla :)
Hej 'miron' wspomniałam co mi się podoba 2016-10-11, 11:47. Skuter odpada, nie kręci mnie, dla ogólnego rozeznania mogę zerknąć, ale bardziej z ciekawości niż z zainteresowania.
Dzięki, pozdro!
Do Gościa z dn. 2016-10-14, g. 10:18
Co to ma być?? Wyskoczyłeś jak Filip z konopii :D Popisałeś się, że hej - ale wiesz co - nie potrzebuję Twojej kryptoreklamy, jest słaba i nudna jak Twój wpis.
Nie masz pojęcia o co chodzi - nie pisz, czytać nie umiesz to i nie zrozumiesz - takim osobnikom dziękujemy!
Jedz do Nowej Huty na zakręt i zobacz jak sie kończy jazda szybkim motocyklem i przemysl temat
Sorry Szklanej Huty przed Bielinami
Polecam hondę vtr250
@lalka - naprawdę nie jest istotne jaki pierwsze 2oo kupisz. Kup oczami, z pomocą kogoś kto ma choć trochę pojęcia, żeby nie władować się na minę. Dopiero zaczynasz przygodę i tak naprawdę nie wiesz co będzie ci odpowiadać. Kup cokolwiek, zacznij nawijać kilometry i po sezonie albo dwóch będziesz wiedziała co chcesz. Powodzenia i lewa w górę.
Zdaje mi sie po twojm wpisie najlepiej zastanow sie nad karawanem prawko to nie wszystko tylko glowa sie liczy
Wiadomość dla Gościa z 19:03:
Głowa tak, ale bez umiejętności daleko nie zajedziesz :D
Ponadto wpis jest dla inteligentnych, którym nie muszę pisać, że mam głowę na swoim miejscu i potrafię z niej korzystać, świadomie poszłam na prawo jazdy, zdałam egzamin i na dzień dobry nie wsiądę na 2oo o pojemności 1000 i w górę. Każdy czy to motocyklista, czy rowerzysta, kierowca osobówki, ciężarówki czy pieszy musi mieć głowę na karku, wyobraźnię i umiejętność przewidywania niebezpieczeństw, także nic mądrego nie wymyśliłeś. Wszyscy zrozumieli i pomagają, a Ty widać masz problem z czytaniem, a co za tym idzie - ze zrozumieniem. Jak będę chciała zapytać o karawan to założę odpowiedni wątek na ten temat :P
Tak trzymać:)) Zawsze się znajdzie ktoś, komu trudno zrozumieć proste pytanie. Pozdrawiam.
Sam zacząłem przygodę z Kawasaki er6. Świetna maszyna. Blokada mocy kosztuje grosze takze jeśli przeraża cię na początku moc na poziomie 72km to można ograniczyć do 35 a po sezonie nie trzeba zmieniać motocykla tylko odblokować :) pozdrawiam :)
Na początek to myślę Kawasaki H2
Za bardzo skręca w prawo...
Ile masz wzrostu? Niektóre motocykle mają dość wysoko umieszczone siedzenia i po prostu możesz mieć problemy jak jesteś "mniejszego wzrostu". Dobrze byłoby przymierzyć się do kilku (nastu) motocykli i zobaczyć czy "pasują". Myślę, że motocykliści powinni pozwolić przymierzyć się do ich maszyn (oczywiście raczej bez jazdy próbnej). Kiedyś przejechałem się kilka razy na "ścigaczu" i za cholerę nie spasował mi sposób ułożenia ciała na takim motocyklu. Najlepiej siedziało mi się na choperach (najwygodniej, nisko siedzenie). Teraz mam moto dość wysokie i przy moim 1,70 m stojąc na światłach ledwo dotykam nogami asfaltu (zastanawiam się nad obniżeniem kanapy).