Najpierw wyprowadź się z błędu sam bądź naucz się czytać ze zrozumieniem, albo sam zrozum co napisałeś w pierwszym poście. Sam napisałeś, że pracujesz od wielu lat i zmieniasz pracodawcę - nie wspomniałem ani słowem, nawet nie zasugerowałem, że od tych wielu lat pracujesz ciągle w jednej firmie ponieważ sam napisałeś, że tak nie jest - ja to zrozumiałem, ale mam wątpliwości, czy ty zrozumiałeś chociażby sam siebie. Twierdzisz, że często zmieniasz pracodawcę? 4 lata w jednej firmie - ja zmieniam pracodawcę co pół roku, rok. Twoje 4 lata to jednak nie tak często jak ci się wydaje. W wielu branżach nie jest wymagane doświadczenie w tej konkretnej branży ale liczy się ogólne, zdobyte przez ciebie doświadczenie zawodowe. Nigdzie nie napisałem, że kiedy zmieniałeś pracę miałeś doświadczenie w tej konkretnej branży. Miałeś po prostu doświadczenie zawodowe - młodzi ludzie na ogół tego doświadczenia nie mają w ogóle.
W obecnych czasach nie wystarczy chcieć. Jeśli chce dużo osób to pracodawca z tych chcących wybierze tego kto ma największe doświadczenie aby zaoszczędzić czasu i pieniędzy. Obecnie bezrobocie w Ostrowcu sięga 24% z czego zdecydowana większość to osoby do 27 roku życia. Większość z nich nie ma doświadczenia przez co dla pracodawców w mieście takim jak nasze, gdzie dużo osób szuka pracy, są po prostu zbędni, gdyż lepiej mu będzie wybrać osobę z jakimkolwiek doświadczeniem niż kogoś kto dysponuje dużą wiedzą, której nigdy w praktyce nie wykorzystywał.
Tez tak mysle, nie mialam tylko odwagi sama tego tu napisac. Praca jest i wielu z nas pracuje i dobrze zarabia w Ostrowcu i to wcale nie za biurkiem chociaz i tacy tu sa
no to mowcie ile wyciągacie jak jesteście zadowoleni to pochwalcie się
no to się pochwal co to za praca, kto Ci załatwił :)
i ile wyciągacie dolapki
Tylko nie PO ok? Ani PO ani PIS, po prostu nie toleruje politykow i tego co soba reprezentuja, w to mnie gosciu nie mieszaj
Skoro tyrasz w jednej firmie od 4 lat to chyba nie zmieniasz, aż tak często pracy jak napisałeś. A co do zakładów produkcyjnych w okolicy to jest ich jak na lekarstwo i większość ma raczej opinie "kołchozów" a nie zakładów pracy. Chciałeś się dowartościować pisząc bzdury na forum, więc chyba praca niezbyt satysfakcjonująca?
Odezwał się pierwszy i fanatyczny wyznawca bezrobocia w Ostrowcu Gorgoth82. Sam na ciepłej posadce. Zaraz ci napisze, że dajesz się wykorzystywać za nędzne grosze przez krwiopijcę oraz przesłucha ile, gdzie i jak zarabiasz.
Do gościa z 13.48 a Ty co z PO? Według Ciebie Ostrowiec to miasto mlekiem i miodem płynące, a ludzie tu przebierają w ofertach bo nie ma bezrobocia. Może i mam pracę ale znam ludzi, którzy nie mają tego komfortu i niestety bez znajomości nie mogą znaleźć... sorry to czas przeszły większość z nich musiała stąd wyjechać, żeby wreszcie móc godnie żyć. Niestety ale za to co oferują tutaj czyli w 95% minimum nie da się godnie żyć. (pozostałe 5% to praca po znajomości)
Calkowicie zgadzam sie ze smerfem od lat pracuje w Ostrowcu i jakos wsrod moich znajomych tego bezrobicia tez nie widze
Kolejny debilny post z serii " a ja coś wiem, ale nie powiem":)
Post byl napisany nie "cos wiem ale nie powiem" tylko wyrazal moja opinie na temat braku pracy w ostrowcu! I nie musze ci sie spowiadac! Zacznij czytac ze zrozumieniem inteligencie, nie masz nic do powiedzenia to milcz...
Ooo smerf pracuś pokazuje swoje oblicze,ja jestem pan i władca a ty jesteś śmieć!Weź człowieku zniknij już,zamknij się i przestań się nie wiem czy przechwalać czy nie wiem co chciałeś osiągnąć
BRAWO SMERFIE PRACUSIU! BRAWO! Wreszcie ktoś prawdę napisał
Oczywiście, że praca w Ostrowcu jest tylko nie dla leni i oboboków. Sama znalazłam, nikt mi nie załatwiał i mam pracę i jestem zadowolona. A ci co narzekają ty chyba nawet nosa sprzed kompa nie chcą ruszyć.