Hehe, co za koleś:)
Widać da się utrzymać rodzinę za wiele mniej niż 5000zł, bo zdecydowana większość jakoś sobie z tym musi radzić.
Może napisał to jakiś sfrustrowany koleś marzyciel?
Hehe, śmieszne. To nie warszawka człowieku. W ostrowcu jak ktoś dostanie umowę o pracę i minimum, to już jest sukces. Znam wiele osób, ktore dałyby się pokroić za legalną pracę na umowę a nie jakieś zlecenia czy robotę za czarno. A osoba, która zarabia w ostrowcu 2000 netto to już może uważać się za szczęśliwca.
No widzisz - a są osoby , które mając legalną pracę za 2000zł do ręki nie szanują jej tylko obijają się ile wlezie i patrzą ,żeby tylko do domu wyjść :(
Przeważnie w budżetówce chyba tak jest
1800 za 240 godzin,1043 z zus reszta umowa zlecenie w tym nocki oraz niedziela i święta jak wypadnie z grafika-zajefajnie
ja pracuje w dystrybucji zarobki 2tys pracuje rok, a mój mąż w zakładzie produkcyjnym 2,5 tys pracuje 2 lata. są jednak takie prace w ostrowcu
@Czytelnik - umowa o pracę i 1500 zł za podstawę godzinową to już jest nieźle. Jeśli masz do tego możliwość złapania trochę nadgodzin, jakąś premię od utargu czy coś takiego, to już jest naprawdę git. 2 tys netto "z papierami" to chyba powyżej średniej ostrowieckiej.
Ciekawa jestem ile prezydent zarabia
Zastanawiam się bardzo nad tymi wypowiedziami... Jak wy chcecie utrzymać rodzinę za 1500 zł? Patrze na moje wydatki i jestem w szoku: ok. 500zł sam czynsz, światło, woda, gaz- ok 200 zł, benzyna- ok 200 zł, internet- 50 zł, telefony- 70 zł, tv- 57 zł, .... to juz mi daje ponad 1000 zł. A jedzenie? a ubrania? a leki? czasami chciałoby sie gdzieś pojechać, zamówic pizze, coś zjeśc.... przecież nie pracujemy tylko na rachunki....
Ja osobiści uważam, że kazdy człowiek pracujący tpowinien zarabiać między 2500 a 3500 zł. Nie mniej i nie więcej. I wtedy byłoby sprawiedliwie.
Święta racja, bo tak powinno być. Często jest tak że o pensję trzeba żebrać bo biedny pracodawca jak zwykle nie ma kasy na wypłaty albo wypłaca jak sobie przypomni. ja na szczęście tego problemu nie mam ale znajomy tak ma.
Kiedyś już były takie czasy , że : " czy się stoi czy się leży..." ," każdemu po równo " i " wszyscy mamy jednakowe żołądki ". Tylko czy to było naprawdę sprawiedliwe ?
Na pewno było sprawiedliwiej niż teraz. Pieniądze miał każdy a o resztę trzeba było zadbać. Teraz mimo tego, że ciężko pracujemy (Polacy pracują najdłużej i najwięcej w całej unii) to i tak większość żyje na poziomie minimum, a niektórzy nawet poniżej. Co gorsza, z tego co się zapowiada będzie jeszcze gorzej..Ciekawe czym to się wszystko skończy?
Gdyby każdy zarabiał tyle samo to po co byłoby się starać, uczyć, kształcić, rozwijać? Bez sensu.
Nie ma takiej granicy ktora zadowoli, jak sie chce zyc ponad stan posiadania.
@tycja - tytuł wątku brzmi: "Jaką pensję można uznać za dobrą w Ostrowcu?" a nie "Jaki jest wasz wypłatowy koncert życzeń?".
No i wyobraź sobie, że znam wiele rodzin, które utrzymują się z pensji 1500+1500+2 dzieci.... Czyli jakoś można, choć ciężko i trzeba sobie wielu rzeczy odmówić...
A kto na osiedlach S.M.Krzemionki płaci czynsz? Wystarczy poczytać na telegazecie. Taniej wychodzi.
a dlaczego miałoby się nie płacić czynszu. Przecież to ja zużywam wodę, używam kanalizacji, gazu, chce mieć ocieplony blok. Koszt administracji to tylko 80 zł a reszta to praktycznie media którę w domu też trzeba by było płacić. ale nie martwi mnie skoszenie trawy ocieplenie budynku czy porządek na klatce i przed blokiem. więć koszty tak naprawdę nie są duże. wiem co mówie bo mieszkałam z rodzicami w domku od urodzenia. wiadomo metraż inny ale wychodzi o wiele drożej niż zapłacić 400zł co miesiąc. narzekają na czynsze ludzie którzy nie mają pojęcia ile trzeba na utrzymanie domu. więc jak można nie płacić czynszu
Nie da się utrzymać rodziny poniżej 5000tyś! chyba że jest dwoje pracujących to wystarcza po 2500zł
czynsz 500
prąd 150
jedzenie dla rodziny 4 osobowej = min 60zł dziennie x 30 = 1800
paliwo - 1000km = 320zł
koszty najtańszego auta wraz z ubezpieczeniem =150zł
ubrania - 1400 rocznie na osobę x 4 = 5600zł / 12mieśięcy = około 460zł
i zapomnij o markowych ciuchach w tej cenie!
utrzymanie dziecka w szkole = 1200zł rocznie x 2 dzieci = 2400rodznie = 200zł miesięcznie
+5% nieoczekiwane wydatki
=3759zł
to jest sam koszt, ale nie zostanie Ci nawet 1 zł z wypłaty 5000tyś
jeszcze trzeba kupić co jakiś czas nowe auto co 3 lata - 15tyś złoty
meble, wyremontować mieszkanie, leki co jakiś czas itp
więc jeśli nie zarabiasz 5tyś to zmień pracę bo wcześniej czy później będziesz musiał ogłosić bankructwo!