Hmm, " WyjechałeśNieŻałujesz" - to co w takim razie robisz na forum tego ponurego Ostrowca? Jeśli uważasz ostrowczan za sfrustrowanych ludzi poprawiających sobie samopoczucie krytykowaniem innych w internecie to nie wiem czy zauważyłeś ale ty właśnie zrobiłeś dokładnie to samo - skrytykowałeś miasto i jego mieszkańców. Poczułeś się lepiej?
No chyba przesadzasz. Dla mnie jakoś zawsze są miłe
Też nie narzekam na obsługę w aptece w Galerii. Szef - bardzo przystojny, kulturalny i miły mężczyzna, ale go jakoś ostatnio nie widuję...:( Szkoda :)
ja byłem ostatnio w aptece w e leclercu no i szok, siedzi sobie szanowna pani magister, wokół niej trzy znajome, jedna z dwoma yorkami, pani aptekarka je głaskała a potem nie myjąc rąk przyjęła receptę i chciała wydawać lek, ale podziękowałem...na dodatek miała mord w oczach, bo przerwałem jej ploteczki, cóż za ''bezczelność'' z mojej strony, prawda? ...nie pójdę tam więcej i innym też nie polecam...
Jak taka starsza gruba blondyna - to kierowniczka. Jej nie lubię. Reszta tam pracuących, jak dla mnie, jest ok.
Btw, po psie się brzydzisz leku wziąć do ręki?
Na Ogrodach przy bazarku są takie miłe panie. Jedna blondynka a druga brunetka. Bardzo miłe, życzliwe
Gdzie on przystojny... Chyba przystojnego faceta nie widziałaś...
Apteka Nowa Farmacja ul.Siennieńska,bardzo miła obsługa.
Ja tam uważam że nie tyle wygląd ile wiedza i kompetencje-wolisz żeby porad udzielał(a) ładny czy mądry? Wolisz być pewien że dostałeś dobrą poradę,czy też wyjść pełen wątpliwości ,ale za to nasyciwszy oczy urodą z żurnala? Odpowiedz sobie sam(a)... Każdy farmaceuta ,na pewno mgr studiując na uczelni wyższej nabywa wymaganych w pracy zawodowej nawyków oraz zasad dobrego zachowania. W aptekach nie pracują ludzie z "ulicy"(no może z pewnymi wyjątkami-zauważalnymi u osób próbujacych swoich sił w każdej z ostrowieckich aptek po kolei). To bardzo subiektywny wątek,moim zdaniem wielce krzywdzący dla niektórych tu opisywanych. Oceńcie siebie,a dopiero pózniej próbujcie oceniać innych...
W Tesco też jest pan :)
Matko, ale z was pustaki! Co to za różnica czy pan czy pani ważne żeby lek był dobrze sprzedany.Kobiety to jednak głupie są..
PANI DAGMARA-SIENKIEWICZA
Te kobiety pracujące w aptekach. Bo jednak większość farmaceutek to kobiety. Uważaj, bo te głupie kobiety źle lek wydadzą.
Nie te co pracują w aptekach - choć kontekstu mojego postu nie chwyciłaś, pani farmaceutko, co też o super bystrości nie świadczy:) Głupie są kobiety ( klientki) co robią maślane oczy na widok każdego faceta , nawet pana sprzedającego leki w aptece. Płeć farmaceuty nie ma znaczenia, tylko wiedza.
Oj widze ktoś z kompleksami he he.... Bystrość to cecha wrodzona,dla wybranych. A najprościej wyżyć się obrażając kogoś. Prostactwo... Tu to dopiero brak bystrości XD
Kompleksy to chyba ma ta pani , która określenie "głupie kobiety" od razu wzięła do siebie.
raczej , nie jeden , jest jeszcze miły pan na Iłżeckiej , na wprost Starostwa , bardzo sympatyczny
ok