straszne rzeczy piszecie ...bo dziecko to największy skarb i wartośc w życiu człowieka.wiem bo mam ich troje .Dla jednych to aż! ,dla innych tylko.troje.Mąż pracuje sam ,ja po macierzyńskim nie wróciłam do pracy bo nie ma kto z maluchem zostać ,a kiedyś oddawałam swoją wypłatę opiekunce i to dopiero nie opłacało sie pracowac . teraz dochód liczy nam sie na 5 ,więc otrzymuje zasiłek rodzinny,czasami dorabiam sprzątając u osób starszych ,mąż bierze nadgodziny .Sama robie weki , uprawiam działke .gotuję sporo ,ale nie to na co mam ochote tylko to do czego mogę wykorzystac frukta będące w lodówce i jakos żyjemy w lecie lepiej w zimę oszczędniej ,bo opał ,leki itd .Dzieci starsze sie ucza ,stać mnie jakoś na ksiązki ,zeszyty ,wycieczki .to nic ,że odmawiam sobie jakiejś super bluzki i kupuję w ciuchach ,wiem ,że mam dla kogo wstawac . co rano budzi mnie ośliniony całus i to najpiękniejsze słowo "Mama ",które wynagradza cały znój życia .....Biedni ci ,ktorzy przekładają wartosci materialne nad duchowe ,biedni bo puści ,bo nigdy nie będzie ich stać na dziecko ,gdyz zawsze coś bedzie jeszcze do zdobycia ,kupienia az braknie czasu ....
Piękna wypowiedź podpisuje się oboma rękami
bo pieniądze zawładnęły ludkami i mamona zasłoniła oczy
pieniądze raz są raz nie ma a jak są to zawsze może ich zaraz nie być a miłość i szacunek to wartości których co niektórzy wypowiadający się mogą spróbować kupić powodzenia w negocjacjach ceny za te dobra.
Szkoda gadać
Koniec świata już się zaczął - sami się unicestwiamy takim myśleniem........
Najpierw studia potem kariera, dom samochód a na końcu ....pustka niestety bo po takim życiorysie nawet jak się urodzi potomek to pewnie nic już nie cieszy
Dziękuję ci , 21.20.
Bo już zaczęłam wątpić w ludzi. Nie jestem jednak ograniczona , nieodpowiedzialna, patologiczna.
Nie mamy kasy, bo pensja mała, nie mamy gdzie mieszkać (wynajmowane mieszkanie, mieszkanie u rodziców), ale o dziecko trzeba się postarać, bo posiadanie dziecka jest najwyższym dobrem!
To przecież oczywiste że najpierw studia, potem praca, własny kąt i samochód żeby dziecko które przyjdzie na świat miało odpowiednie warunki do życia. To jest zupełnie normalna i zdrowa kolejność. Dla niektórych chyba jednak nie.
Do rzeczy, JAK ZYC ??????????????????? Za chwile bedzie loredzie i kolejne dokrecanie imadla , ludzie !!!!!!!! dokad zmierzacie ??????????????
Lepiej zwalic się rodzicom na głowę z dzieciakami i tak żyć do końca. Nie an darmo w 3-4 pokojach mieszka po 6-9 osób.
Oczywiście, że to nie jest zdrowa kolejność gościu 22:13. To kolejność egoistyczna. Kiedyś ludzie też nie mieli gdzie mieszkać a dzieci się jednak rodziły, mało tego, ich dzieciństwo było ciekawsze, bo rodzice nie uczestniczyli w wyścigu szczurów. Ja również podpisuję się pod odpowiedzią gościa 21:20.
Tylko kiedyś życie było o niebo łatwiejsze. Nikt ludzi nie okradał. Teraz ciągle istnieje ryzyko utraty pracy, najczęściej dostaniesz 1100 zł chociaż ostatnio pojawiają się oferty o sporo niższych zarobkach, umowa zlecenie sytuacji nie polepsza. Czynsze nie były tak wysokie, prąd tyle nie kosztował. Wtedy idąc do sklepu mając 50 zł w kieszeni narobiło się zakupów, teraz idąc do sklepu z tą kwotą.........
Moja sytuacja jest taka: narzeczony ma 1400zł, ja szukam pracy. Mieszkanie wynajmujemy. Jak najbardziej chcemy się pobrać, mieć dziecko- mam już 26 lat, ale najzwyczajniej w świecie się boję, że nie podołamy finansowo temu wszystkiemu. Tym bardziej, że mam problemy zdrowotne, na które potrzebne są pieniądze. Owszem jest praca- umowa zlecenie aby nieco dorobić, ale czy taka umowa sprzyja zakładaniu rodziny?
Kiedyś było łatwiej? bo nie żyłaś w tych czasach więc może się nie wypowiadaj.
Może ludzie mieli coś grosza, ale nie było towarów.
Kolejki, załatwianie po znajomości itp. ale dawało się radę.
A okradano nas nie mniej niż dziś bo wtedy i dziś na to pozwalamy.
Tylko kiedyś jak podnoszono ceny do góry to ludzie wychodzili na ulice a dziś jest cisza spokój w imię "demokracji".............
tak, naróbcie dzieci i żyjcie z zasiłków. a ja będę was utrzymywac z moich podatków. nieroby jedne
Chociasz zyje w niemczech od dlugich lat na ten wlasnie temat moge tez sie wypowiedziec.
Gosc z 10:32 daje tutaj tobie czesciowo racje .Jak mozna zrobic sobie dzieci jak sie szkoly nie skonczylo? Wpadka? Prosze was w tych czasach jest na tyle srodkow nie jak w naszych czasach.
Bez pracy nie ma kolaczy.Tak zrobie sobie dziecko rodzice pomoge.Hallo kiedys musisz stac na swoich nogach a nie na rodzicow liczyc.Dzieci sa drogie ja o tym tez wiem mam tez ich pare.Z czym sa starszze tym wiecej kasy rodzice potrzebuja.A to na szkole.a to kieszonkowe,a to prawojazdy a to na studja .Ja pracuje ,maz pracuje zarobek mamy ,znam dobre czasy i zle czasy i jak bym 19 lat temu wiecej oleju w glowie miala to bym skonczyla szkole,dorobila bym sie i dopiero wtedy dziecko i by bylo mniej problemow w domu.Najwiecej rozwodow jest tylko przez problemy finansowe.Wiec mlodziesz powaga zastanowcie sie co robicie.Na dzieci ma sie czas .Kobieta do 35 roku zycia nie ma problemow zosrac matka czy musi byc naprawde 20 latka matka?
AGA123 znów się obudziła? i znów będziemy skazani na Twoje wypociny, denne rady i żale z życia rodzinnego, błędy językowe i ortograficzne? daruj sobie. nikogo twoje rady nie interesują.
O gosc dziekuje ci bardzo za dobra rade ktorej oczywiscie nie biore sobie do serca a jak masz serduszko jakis problem ze mna to nie czytaj moich wypowiedzi .A bledy jezykowe czy ortograficzne a uj tu w leb ja sie tym nie przejmuje .Jak ciebie to boli bardzo mi przykro dla ciebie aniolku
Mamusi synek nie tylko jest dumny ale i zadowolony ze mamusia ma takiego kochanego kolege(kolezanke?) z gosicia.Przy tym widzi jaka jest Roznica miedzy Inteligencja a warjacja jaki nasz gosciu masz.Bardzo mi ciebie zal .Ale to jest twoja sprawa.Najwyrazniej wyrozniasz sie od Spoleczenstwa.Cieszy mniie to bardzo.ZOSTAN TAKIM:mAM CHOCIASZ TEMAT NA MOJA NOWA PRACE W PSYCHOLOGGI. Jak mam tobie pomuc daj znac
pomożesz mi jak kupisz sobie słownik i cofniesz się do podstawowki w celu wyeliminowania błędów językowych i ortograficznych.