Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Jak żyć?

Ilość postów: 91 | Odsłon: 6567 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

            Odp.: Jak żyć?

            to siedź z mężem w domu i 1300zł, nie pracuj nigdzie bo na zleceniu to się nie opłaca. Nie róbcie dziecka/i. Za kilka/kilkanaście lat z mądrzejesz i będziesz żałować że nawet mimo tych 1300zł mogłaś mieć chociaż jedno dziecko. Później będziesz chciała mieć a może nie będziesz mogłą zajść! Najlepiej niech się mąż też zwolni bo co to jest 1300zl, a i jeszcze jedno na to nie stać, na tam to nie stać ale na opłate neta stać? tak robi dzisiejsze społeczeństwo. Nie pracuje małżeństwo nigdzie, bo się nie chce, neta się ma, tyle ile ludzi w domu tyle tel komórkowych najnowszych. samochód nawet niezły a jeśli chodzi o kase to do PUP po zasiłki lub MOPS!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć?

              frustracie, chyba nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi. i kup słownik to może "z mądrzejesz"

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

              Odp.: Jak żyć?

              Oczywiście. Nie myśl o tym że nie masz sam za co bardzo żyć i zrób sobie dziecko - wtedy od razu będzie motywacja żeby iść do pracy i zapierniczać jak bury osioł żeby to wszystko utrzymać. Można i tak brać wszystko od tyłka strony, co kto lubi. Co za idiotyczne myślenie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak żyć?

                wole zapierniczać jak "bury osioł" żeby dziecko-rodzina miało co jeść. Niż jak większość siedzieć w domu przed kompem na necie, czekać aż mamusia obiadek zrobi, posprząta, upierze, za mnie bo się nie opłaca nawet za najniższą krajową robić lub na zleceniu!

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

            Odp.: Jak żyć?

            jedno mnie zastanawia , nikt latwo nie ma wiadomo, na innych watkach tez duzo osob deklaruje, ze a to nie ma pracy a to pieniedzy za malo, ale kazdy oplaca neta, ma komórke, na galerii i marketach pelno ludzi robiacych zakupy, czyli skads ta kase ludzie maja? my mlodzi nauczylismy sie zyc na garnuszku rodziny jestesmy pokoleniem chyba malo przedsiebiorczym, ale tendencja jest zastaw sie a postaw sie, jak komus zle i na prawde nie ma kasy to ja zauwazylam u mnie na osiedlu to albo ktos z rodziny jedzie za granice na pare miesiecy albo do innego miasta, jak bys Monia miala noz na gardle to i praca jakas by sie znalazla jak nie w ostr to gdzie indziej. mam taka kolezanke dwojka dzieci w wieku szkolnym, maz ciagle w pracy, jak jej rzucalam jakies propozycje idz tam i tam zapytaj tam i tam szukaja to zawsze znjadzie cos na "nie" a bo sie nie wyspi a bo za malo placa i tp..

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

          Odp.: Jak żyć?

          Tak tak, miałeś 1500 brutto miesięcznie, żona nie pracowała, mieliście dziecko i wynajmowaliście kawalerkę i mieliście jeszcze co do garnka włożyć dla wszystkich. Kogo Ty chcesz oszukać? Lepiej powiedz ile rodzina dokładała/pomagała albo dorabiałeś na lewo/nakradłeś, bo sam wynajem kawalerki to jakieś 500 zł, a gdzie media, jedzenie, rzeczy dla dziecka. 1100 zł miesięcznie na 2 dorosłe osoby i dziecko i było jak żyć? Nie wciskaj ludziom kitów.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak żyć?

            450zł wynosiła mnie miesięcznie kawalerka! (ze wszystkim) to że dzisiaj wynajem 500zl plus media to nie znaczy że rok dwa lata temu tak było!!! dziecku nie kupuje się codziennie ubrań prawda?! jak nie wierzysz gośćiu 23;46 to nie wmawiaj mi że się nie utrzymałem!! bo sam wiem jak było! Rodzina jak rodzina kupiła dziecku śpioszki coś tam raz na ruski rok!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

            Odp.: Jak żyć?

            cd. do 23;49 jeszcze. jak nie wierzysz to poczytaj na necie pooglądaj czasem TV i posłuchaj że ludzie nawet utrzymują się za 800zl na miesiąc!!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć?

              no i co z tego? świetne życie za 800 zł. na pocieszenie zróbmy sobie jeszcze ze dwoje dzieci. "jakoś to będzie". człowieku ogarnij się! właśnie przez ludzi z takim myśleniem są przypadki patologii, braku opieki nad dziećmi, wysiadywania młodych pijaczków pod sklepami i klatkami. żyją z zasiłków i mposu. co to życie?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak żyć?

                to co dzisiaj żeby mieć dziecko, trzeba zarabiać ile 3-4-5 tys zl miesięcznie? samochod wypasiony, mieszkanie własne? dom z basenem??

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak żyć?

                  a ty nadal nie rozumiesz............

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

                Odp.: Jak żyć?

                Gościu 23:56 pewnie że lepsze takie życie, bo przynajmniej ma się dla kogo żyć a nie jest się egoistą jak ty..

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

            Odp.: Jak żyć?

            Może i głupio myślę, nakrzyczycie zaraz, bo jestem starsza od was raczej na pewno. Najwazniejsze jest dziecko. Wszystko się powoli poukłada, pracę można znaleźć później, ale przyjdzie takie póżniej, że nie da się zrobić dziecka. I nie będzie ani pracy, ani mieszkania, ani dzieci. A posiadanie dzieciaka mobilizuje. I korzystanie z pomocy rodziców to nic strasznego, oni chętnie pomogą.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć?

              Jasne że tak - nie mamy nic, ale zróbmy sobie dziecko - to będzie mobilizowało nas do pracy i wszystko się powoli poukłada. Wtedy będziemy łapali wszystko co popadnie - pracę w Netii za 5 zł brutto/h, sprzątanie ulic i wywożenie śmieci, byle tylko nie zabrakło na jedzenie. O losie, co za nieodpowiedzialne i płytkie myślenie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak żyć?

                1500 zł na 3 osoby .....powiem jak żyć : Skromnie!

                Burzum
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

                Odp.: Jak żyć?

                Zaraz zaraz- wezmę tę pracę na umowa zlecenie- dorobię do marnej pensji męża- ale czy taka umowa gwarantuje mi, że po zajściu w ciążę tę pracę będę mieć? Przecież kobieta w ciąży nie jest tu chroniona, nie przysługuje urlop macierzyński, w moje miejsce przyjmą zaraz kogoś innego. Mylę się czy może o czymś nie wiem?

                Już kiedyś pracowałam na taką umowę- problemy zdrowotne-dodam poważne spowodowały, że pracę straciłam.

                Gość_Monia
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak żyć?

                  jakby sie nikt nie zglosil poprostu kazdy by olal to za miesiac byla by 10zl/h ale ten koles co pisze ze rodziny utrzymuja sie za 800 zl miesiecznie to chyba nie z tego swiata jest a nawet za 1500 chyba ze sie je caly miesiac paszteciki z biedronki po 80 groszy

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -