Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

Ilość postów: 25 | Odsłon: 3163 | Najnowszy post
  • Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

    Sześć tysięcy złotych! To niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował. Albo złodziej, albo idiota - kiedy upubliczniono te nagrane przez kelnerów słowa Elżbiety Bieńkowskiej, ówczesnej minister infrastruktury, PiS grzmiał o arogancji władzy. Jednak ledwie kilka miesięcy później, nowy rząd Beaty Szydło niechętnie przyznał jej rację i rozważał podwyżki dla urzędników rządowych.

    - Byłem wiceministrem, który dostawał co miesiąc wynagrodzenie nieprzekraczające 7 tys. zł. Dla osoby, która ukończyła trudne studia, uzyskała stopień naukowy, ma na swoim koncie pięć dodatkowych fakultetów i wieloletnie doświadczenie zawodowe, zarobki w tej wysokości nie są satysfakcjonujące. Przez ponad trzy lata bycia ministrem wydałem wszystkie swoje oszczędności i zorientowałem się, że za jakiś czas nie będę w stanie spłacać rat kredytu wziętego na codzienne życie - były wiceminister zdrowia Piotr Warczyński

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

      1970 zł na dwie osoby.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

      Kolejny przykład jak suweren łatwo uwierzył w propagandowe treści w trakcie kampanii wyborczej. To co przed wyborami było takie straszne po wyborach jest normalne.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

        05:43. Popieram Cię i jestem podobnego zdania.Niestety stwierdzając ten fakt narażasz się na dzikie ataki fanatyków obecnej władzy.No cóż, niektórym wystarczy rzucić ochłap i już zabiliby za krytykę, w ich mniemaniu, dobrodzieja rządowego.Prosta socjotechnika zawsze działa na proste umysły.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

      Jak 6 tyś brutto to faktycznie ciężko żyć na poziomie w tym kraju - trochę prawdy w tym jest. To raptem niewiele ponad 4000 do ręki, na niewiele wystarcza nawet dla 1 osoby.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

        za 7 tys sie nie da zyc a za 1400 zl trzeba nie badz smieszny i nie draznij ludzi

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

          Każdy polityk ma inny żołądek i musi co innego jeść.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

          Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

          GODNIE!

          zibi
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

            Mamy 5 tys i 3 dzieci. Nie jest źle, nie narzekam... ale nie jeździmy na wakacje, nie chodzimy do restauracji, nie zamawiamy jedzenia, nie kupujemy w galerii, nie mamy z mężem nałogów.itd itp. Rachunki za wodę i gaz przerażają, czynsz 500zl. Szkoła i jej składki też nikogo nie oszczędza. Najmłodsza ma roczek. Mleko, pampersy, zabawki.

            Samochód mamy z 1996 roku, co trochę wymiana części, paliwo staramy się oszczędzać. Dzięki Bogu mamy swoje mieszkanie. Wiem że inni mają gorzej ale wiem też że inni nie słusznie mają lepiej.

            Nie wiem za ten ile potrzeba człowiekowi aby mógł godnie żyć z małymi "luksusami" i bez obliczeń czy wystarczy do 1-go.

            Ale pamiętajcie że nie pieniędze są ważne lecz rodzina i zdrowie .

            Gość_Mama 3 dzieci
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

              Tiaaa a rodzinę bez pieniędzy wykarmisz i pokażesz dzieciom świat żeby coś w życiu zobaczyły innego niż najbliższe podwórko. Jak sama przyznałaś - nie jeździcie na wakacje, no smutne.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

            Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

            Ja sam na siebie zarabiam 5 tyś i mi brakuje! !!!!!!! dziewczyny mnie wykończą

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

          Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

          Jak musisz żyć za 1400 to widocznie nic nie potrafisz robić i tyle albo nie masz odwagi żeby to zmienić, no co ja Ci poradzę. Tylko nie narzekaj że tak mało zarabiasz, bo sam się na to zgodziłeś i tkwisz w tym marazmie i bezpłaciu zamiast sięgnąć po więcej. Jak chcesz jeść chleb ze smalcem i ubierać się w lumpeksach to pewnie 1400 wystarczy, ale jak chcesz żyć w miarę bezstresowo i nie zastanawiać się co bierzesz ze sklepowej półki i ile kosztuje to te 7000 brutto to minimum.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

      Żeby nie dziadować trzeba te 7000 zarabiać na czysto.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

        Arogancją władzy było mówienie, że tylko idiota pracuje w ministerstwie za 6 tysiaków.

        Arogancją władzy nie jest gdy swój koleś mówi, że za 7 tys to mu się pracować nie opłaca

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Jak żyć za 6 czy 7 tysięcy zł…

      Chyba wszyscy zrozumieli wypowiedź wiceministra na przekór.

      Człowiek z wykształceniem medycznym, z wieloma fakultetami i kilkudziesięcioletnim doświadczeniem oczekuje większych zarobków. Jego stopa życiowa jest na odpowiednio wysokim poziomie że 7 tys jest za mało żeby zaspokoić jego potrzeby.

      Jak kogoś to boli to proszę bardzo - studia medyczne, staże, fakultety, specjalizacje i po kilkudziesięciu latach osiągniecie takie zarobki(7 tys.) - w tydzień !! Opcja druga - robić to co się robi, zarabiać 1970zł/2 i biadolić.

      Gość_ObywatelX
      Zgłoś
      Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę