Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                  Ty chyba nigdy nie utrzymywałeś/aś się samemu bez niczyjej pomocy. To nierealne wyżywić się przez 30 dni za 400 zł na odpowiednim poziomie przy zachowaniu zasad zdrowego żywienia.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

      Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

      a ja zyje za zasilek i utrzymuje zone i dziecko i daje rade

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

        w mopsie ludzie kombinuja, wyludzaja itp.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

        Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

        Utrzymujesz- to jest śmieszne, raczej wegetujesz !

        Gość_Wariatka
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

      znajdź lepszą pracę, albo załóż swoją działalność

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

        Tylko jaką tą działalność?Ciężko trafić z jakąś branżą w naszym grajdołku :/

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

          Ktoś tu pisze, że miłość- to mrzonka dla naiwnych.No cóż, już wiadomo, że nie masz serca,więc spróbuj żyć bez serca.Dobrze będzie, jak myślisz? To pieniądz-materiją jest, miłość- jest światłem życia. Gdy by było na świecie więcej miłości-było by więcej obfitości. Sensem życia jest miłość, dzięki jej przechodzimy na wyższe poziomy świadomości i jesteś my wtedy wolni, czyste,szczęśliwsze i czujemy bliskość Boga. To on jest źródłem życia i miłości. On nam daje to, na co zasługujemy i trzeba to brać z pokorą i podziękowaniem. Przychodzi czas zastanowienia nad sobą i zrozumienia dlaczego ja nie mam tego czy tamtego. A może to znak, że czas na zmianę swojego życia z ograniczenia na otwartość serc i tą miłość. Rok 2012- to rok zmian, gdy nie zmienisz swojego postępowania-kara przyjdzie, bo jest wina. Tak to działa. Przyczyna- skutek. Potem nie płacz,gdy zło cię dosięgnie. Powodzenia w miłości, gdy jej się nauczysz- będziesz miała wszystko. Bóg dał, Bóg zabrał. taki to morał.

          Gość_odpowiadający
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

            Mądre słowa07:46 dajesz dobro i uczucie , otrzymujesz to od innych. Krzywdzisz kogoś - , ta krzywda wróci do ciebie z podwójną siłą. Jak sobie pościelesz w życiu , tak sie wyśpisz. Dokonujesz niewłaściwego wyboru - płacisz za swoja nierozwagę.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

              ALE ZLOTE MYSLI PISZECIE pewnie kazdy z was przewiduje skutki tego co robicie i od razu wiesz czy to jest dobre czy zle,jestem ciekawy czy tak kazdy z was postepuje w zyciu i pewnie nikt nie ma nic na sumieniu poprostu czysty jak lza

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

            Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

            Amen! :P Brzmi jak kazanie z abony. Masz zadatki na księdza albo skądś to skopiowałeś.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

              Dobrze pisze. Po prostu w dzisiejszym świecie wielu ludzi zapomina o takich rzeczach jak miłość, wierność, szacunek dla drugiego człowieka. Liczy się pogoń za dobrami materialnymi, wyścig szczurów. Duża w tym zasługa mediów, które kreują taki styl życia gdyż na tym nieźle zarabiają. Zobaczcie ile jest wszędzie reklam, które tak naprawdę ogłupiają i nic więcej. Czasami warto na spokojnie usiąść i zastanowić się nad życiem, jego istotą i sensem...Reasumując, odpowiadający świetnie wszystko ujął.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

              Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

              Kto nie kombinuje żeby przeżyć niech pierwszy żuci kamieniem !!! To tak a katolickim trendzie :)

              Gość_Sceptyk
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                Ale walnąłem orta aż mi wstyd normalnie :)))

                Gość_Sceptyk
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

              Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

              Nie jestem takim znawcą teologii jak gość wyżej, ale wierze w to ,że nasze życie zależy od naszych wyborów. I za zło dostaniemy- zło, za każde dobro - dobro. Ja też jestem sama z dziećmi i zarabiam jak zwykle najniższą, ale jakoś sobie radzę. Pracę też wiele razy traciłam , ale szybko coś tam się zawsze znalazło. I mało tego mam do utrzymania dom , a nie mieszkanie. Z opieki nigdy nie korzystałam , bo dzieci już się usamodzielniły z chwilą gdy zaczęły uczęszczać na studia. Pobierały stypendia więc im starczało na swoje utrzymanie. I też w złych chwilach próbowałam szukać męża, zawsze jakaś pomoc by była, ale to co mi się przez te lata trafiało to chyba najgorszy element jaki można spotkać w życiu. Więc nie radzę w ten sposób postępować, bo można sobie samemu zaszkodzić wiążąc się z nieodpowiednią osobą. Ja teraz staram się o dotacje, może coś dostanę , a pomysł na własny biznes może się jakiś znajdzie. Będzie dobrze, grunt to pozytywne myślenie. I żyj tak ,żeby nikt nigdy przez ciebie nie płakał. Gdzieś to przeczytałam , to nie moja myśl. Pozdrawiam.

              Gość_gość E.
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                Ach no tak, miłością, szacunkiem i wiernością najlepiej się płaci rachunki ;) Wszystko to bardzo piękne, wzniosłe i bardzo słuszne idee które jak najbardziej popieram, ale jak nie będziesz miał za co zapłacić rachunków, dziecku dać jeść albo kupić ubrania, to niczym tych braków nie zrekompensujesz. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie bez pieniędzy nie załatwisz nic i niczego nie dostaniesz. Podziwiam ludzi którzy mają takie lekkie myślenie, ale w zderzeniu z kapitalizmem raczej ciężko się tych idei trzymać i żyć wg nich. W kasie przy zakupach nie zapłacisz za chleb czy masło miłością czy szacunkiem do drugiego człowieka.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                  Ja zyje samotnie z dzieckiem w wieku szkolnym i jakos wiaze koniec z koncem.Nie zale sie na brak kasy,bo to jest standardem wypwiedzi osób tutaj.Brak mi tylko tej jednej jedynej osoby,do rozmów i przytulenia po ciężkim dniu.Taka zwykla rozmowa bardzo pomaga...

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                    ja mam podobnie,jestem sama z dzieckiem i tez daje rade:)Nigdy nie trzeba sie zalamywac!A milosc jak wielu twierdzi,przyjdzie sama,znienacka...

                    Gość_anna5160
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jak żyć samotnie? Niby praca jest, ale za minimum, ok 1000 zł miesięcznie. I co dalej?

                      Powiedz proszę jak dajesz sama radę z dzieckiem, ile zarabiasz, gdzie mieszkasz i ile płacisz za wynajem i media i kto Ci pomaga z rodziny.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę