Słuchaj, zacznij się bawić, idź ze znajomymi do baru, na dyskotekę, jedź gdzieś na weekend nad wodę całą paczką, zabaw się, na pewno się trochę samopoczucie polepszy :)
Wiem, bo byłam kiedyś w podobnej sytuacji, tylko że po 1,5rocznym związku, poprostu odszedł bez słowa :] , i zczęłam się bawić, (fakt faktem pierwszy miesiąc przepłakany-niepotrzebnie), I uwierz, że zobaczył jak się dobrze bawię(chyba teraz jego to bolało), po pół roku chciał wrócić, wręcz prosił, ale finito :)
I jeszcze dla pocieszenia, teraz jestem już w 3letnim szczęśliwym związku, Ty też znajdziesz takiego odpowiedniego faceta:)
Życzę wytrwałości i mądrych decyzji.
Wszyscy tutaj dają dobre rady jak zapomnieć. Ja też kiedyś bardzo chciałam zapomnieć, nie udało się, może zbyt mało czasu upłynęło, poddałam się, nauczyłam się żyć z codziennymi myślami o tej osobie,po prostu towarzyszą mi każdego dnia, już nie próbuję wyrzucać ich z głowy,mimo że wiem że nigdy już tej osoby nie spotkam, nie poznam lepiej i nic się nie wydarzy aby cokolwiek zmienić to cieszę się,że los postawił tego człowieka na mojej drodze, bo nic nie dzieje się bez powodu, wszystko co nas spotyka ma jakiś cel i choć ta znajomość była bez sensu jednak coś wniosła do mojego życia...i niech tak pozostanie.
Co, chcesz wystartować z czymś takim w Ostrowcu?
Bajkopisarz z Ciebie, Vaszko.