mam poważny problem mąż założył na mnie firmę i zadłużył na bardzo dużą sumę w US i ZUS i dalej to ciągnie i mnie nie słucha co powinnam zrobić jak sobie z tym poradzić pomużcie
Nie wiem sama jak Ci pomóc...Jestem w takiej samej sytuacji :(
Jeżeli firma jest na ciebie, to żeby nie generować kosztów po prostu zamknij ją a on jak taki mądry niech zakłada sam na siebie. A ty zwróć sie do ZUS o przynajmniej częściowe umorzenie długu a resztę rozłożą ci na raty.
Z uS nie am takie szansy , co jesteś winna państwu to musisz oddać tutaj szans nie ma , ale też można ubiegac się o raty.
Tylko ze trzeba miec z czego spłacać. I tutaj szanowny mąż który wpędził cię w długi powinien wziąć się do uczciwej roboty niestety , na swój rachunek.
Inaczej będzie to cały czas obciążało ciebie, bo przecież dorosła jesteś i wiedziałaś co robiłaś zakładając firmę , prawda?
Nie da sie scedować długu na męża ale zamknąć firmę możesz zawsze sama, i to jak najprędzej.
tak tylko co będzie jak mąż każe mi się z domu wyprowadzić jak zamknę tą działalność i co zostanę sama z długami to nie takie proste
co to znaczy wyprowadzić się z domu- czyj jest dom?
To powiedz mężowi, że za uporczywe uchylanie sie od płacenia podatku wpędzi cię do więzienia, bo US poda cie do sądu , zasądzi zaocznie grzywnę a jak jej nie zapłacisz to będziesz musiała odsiedzieć.
Zadaj sobie pytanie czy tak kochasz męża żeby iść siedzieć za niego do więzienia?
tak wiem i mówiłam mu o tym to mi kazał iść do pracy ale nikt przez tą moja firmę nie chce mnie zatrudnić . Mąż pracuje w Poznaniu wystawia tam na mnie faktury za które nie dostaję pieniędzy teraz np. wystawił fakturę za którą dostanie 40% a ja muszę zapłacić vat i podatek za 100% faktury księgowa nic nam nie doradza co robić a do tego mamy dziecko . Może powinnam udać się do jakiegoś radcy prawnego . Bo mąż podpisał jakąś dziwną umowę oczywiście za mnie . Jeszcze dodam że nic sobie nie kupuję do ubrań czy do domu a mąż ciągle każe mi oszczędzać
jeśli podpisał coś za ciebie w miejscu gdzie powinien byc twój podpis to znaczy , ze sfałszował dokument a to jest karalne
jak najszybciej idź do radcy prawnego , to nie może czekać
on jak widać robi machloje i handluje fakturami
daj sobie z nim spokój
widzisz, że jakbyc nie miała na siebie firmy to znalazłabyś pracę tak?
to na co czekasz?
ile ci juz tych długów narosło?
maskrycznie dużo U.S ok.40tyś zus ok.30tyś tylko się powiesić tylko co z dzieckiem :(
To nie masz na co czekać.
Zamykaj firmę i szukaj szybko pracy.
Albo najpierw poszukaj pracy, idź koniecznie do prawnika i pokaż mu te umowę, którą mąż za ciebie podpisał i zamykaj firmę.
Sama chyba widzisz, ze z takim człowiekiem nie da się żyć w zgodzie.
Jeśli już wcześniej podpisywał się za żonę za jej zgodą, to udowodnienie, że o tej jednej (czy kilku) fakturach/dokumentach podpis "sfałszował" bez jej przywolenia chyba nie będzie takie łatwe.
Coś zrobić musisz i jakbyś nie postąpiła, niesie to za sobą konsekwencje. Udaj się do radcy prawnego, poszukaj bezpłatnych porad - w internecie są takie strony, gdzie za drobną opłatą można uzyskać dużo pomocy (pisma procesowe/pozwy/podania). W niektórych biurach poselskich równiez udzielają porad prawnych bezpłatnie. Wpisuj w google i umów się na spotkanie, jeśli w jednym miejscu nie pomogą, to idź do następnego. Porozmawiaj w Zusie/US na jakie ulgi/raty możesz liczyć.
Im więcej zdobędziesz wiedzy, tym pewniej się poczujesz i pozwoli Ci to podjąć właściwą decyzję.
A może na podstawie istniejącej już firmy możesz zacząć działaś sama, skoro nie jesteś w stanie podjąć zatrudnienia na umowę o pracę. Poszukaj na portalach - pojawiają się ogłoszenia o ajencjach/współpracy. Zawsze to jakiś początek.
Powodzenia życzę i dużo siły i odwagi.
I jeszcze jedno: napisałaś gdzieś, że długów masz na około 70 tysięcy. Wydaje się to ogrom, ale życie warte jest więcej. Pamiętaj, że komornik nie ma prawa zabrać Ci wszystkich pieniędzy jakie zarobisz. Jeśli są to zadłużenia inne niż alimentacyjne, to zarabiając pieniądze na umowę o pracę komornik nie ma prawa zabrać Ci nic poniżej minimum krajowego.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz- skoro faktury za usługi, które wystawia mąż są na tak spore sumy, to płatność za nie przechodzi przez bank (czy się mylę, że istnieje obowiązek transakcji bezgotówkowych powyżej jakiejś sumy?) Jeśli kasa przechodzi przez konto firmowe, to konto to jak rozumiem jest na Ciebie. Nawet gdy nie masz dostępu do karty (bo posiada ją mąż) to możesz tę sprawę załatwić w banku - mąż nie weźmie złotówki za fakturę, za to Ty szybko spłacisz zadłużenie.
Działaj dziewczyno rozsądnie i myśl o sobie i dziecku. Jeśli on nie ma skrupułów by wpędzać Cię w kolejne długi, to Ty nie miej hamulców przez zwinięciem mu sprzed nosa "zarobku" z jego "działalności" (tym bardziej, że w słusznym celu)Skoro z niego taki cwaniak, to i tak sobie poradzi bez tych pieniędzy.
Twój mąż gdyby cię kochał i był odpowiedzialny to nigdy by cię w taką kabałę nie wpakował. Niestety musisz otworzyć oczy i musi do ciebie dotrzeć,ze i tak cię zostawi. Ty walcz o swoją przyszłość, bo jemu najwyraźniej nie zależy ani na waszym związku ani tym bardziej na tobie. Im bardziej będziesz uległa tym z większym długiem cię zostawi, bo to że tak zrobi jest już przesądzone- patrząc na jego postępowanie.
Dobrze ci wyzej radzili- wyrejestruj firmę i zacznij spłacać długi, póki jeszcze odsetki nie wpakowały cię do pudła. On prowadzi biznes- on zakłada firme na siebie- proste.
Z domu ci sie nie karze wyprowadzić, jak jesteś tam zameldowana. Jakby cię wyrzucił nawet to policja cię wprowadzi ;).
A takie typy zawsze zostawiają z długami. Teraz to od ciebie zalezy jaka wysokość tych długów będzie.
jak może załozyć ktoś na kogoś,a jak podpisałas to teraz cierp proste ZUS I US ci nie podaruja zostaje tylko spłata i ugoda lub...?
Ale żeby być tak pustą kobietą to .................i dać się omamić to.............Zgłoś kobieto sprawę do prokuratury