jestem na dnie, nie mam nic, nie mam pracy, czemu los nie chce mi dać jakiejś szansy przecie jestem w miarę doby nie pije nie pale, w MOPS-e powiedzieli mi że nie przysługuje mi żadna pomoc bo nie nadużywam alkoholu i nie mam rodziny, i sam powinienem zadać o siebie ale w Ostrowcu naprawdę ciężko by gdzie kolwiek pracować trzeba mieć układy.
sprobuj w remondis kolo huty na gulinskiego, podobno maja zwolnic pare osob i nowe przyjac, w radio kielce slyszalam ze do docieplen szukaja ludzi, czytaj anonse,przegladaj internet i znajdziesz napewno.
Zapisz się do jedynej słusznej partii Działaj w jedynie słusznej partii. A praca się znajdzie.