No niestety ale takie są konsekwencje. Pójść na łatwiznę dla własnej wygody prościej prawda?
Dajcie dziewczynie spokój nie pytała Was o to co o niej sądzicie i myślicie, macie odmienne zdanie na ten temat i ja to rozumiem bo sama za chwilę rodzę ale Wasze unoszenie się i ocenianie jej bez dokładniejszego zapoznania się z jej sytuacją jest nie na miejscu i tak zrobi co zechce. Dostała porady jakie chciała i basta. Jeśli się zdecyduje na aborcje to prędzej czy później życie i tak ją za to rozliczy bo tego gumką z pamięci nie wymaże. Jaką macie pewność że to młoda dziewczynka? A może to dorosła kobieta majaca gromadkę dzieci...potem urodzi i wrzuci do pieca albo do beczki jak to się słyszy :((
Załamana , nie myśl o zabijaniu. Tylko je urodź, a ja wychowam to dziecko. Odezwij się na forum, to jakoś się skontaktujemy.
Jak poruszy się wątek,że się bierze tabletki antykoncepcyjne,to wielkie larum,bo piekło mnie czeka,bo to,bo tamto.Ja stosuję 9 lat,bo nie chcę mieć więcej dzieci i to jest moja decyzja i moje życie.Jak łatwo jest osądzić kogoś,jak się nie jest w takiej sytuacji.Współczuję Ci bardzo,bo nie jesteś w ciekawej sytuacji.Poszukaj lekarza,który zgodzi się usunąć ciążę.Jest taki na pewno w Ostrowcu.Nie łykaj żadnych szemranych pigułek!!!Zrobisz sobie krzywdę na zdrowiu.I jak dorośniesz do decyzji o dziecku,możesz mieć problemy z zajściem ponownie...
Dlaczego za twoje błędy ma odpowiadać niewinne Dziecko? Pozwól mu żyć, zawsze możesz je oddać, daj mu szansę.
Przy mnie siedzi właśnie 17 miesięczna córeczka jestem szczęśliwym ojcem! Radze ci urodzić dziecko a jak coś skrzykniemy się na wyprawkę na forum :) Głowa do góry są rodzice sa dziadkowie idz porozmawiaj a jak nie to jesteśmy na forum. Dziecko to skarb nie skrzywdż siebie i dziecka to zostaje na lata
Ja mogę też dorzucić się i dać ubranka łóżeczko i jeszcze coś się znajdzie wanienka itp. mam dwójkę dzieciaków i są kochane naprawdę nie rób tego ludzie pragną dzieci a nie mogą... wierzę, że podejmiesz dobra decyzję.
ja moge oddac ciuszki:) ale mam tylko dla chłopca:) dobrze Ci pisza:)
będzie dobrze!!!!
o jejku jakie to smutne nie zabijaj prosze jakos wychowasz sobie dasz rade nawet w biedzie jak dawniej ludzie wychowywali pomozemy ci odpedz od siebie te mysli
a ja wszystko bym dala zeby zajsc w ciaze , teraz wiadomo ze to dla ciebie szok ale jak sie urodzi dziecko spojrzysz na to zupełnie inaczej, jeli masz rodzine napewno cie nie zostawią w takiej sytuacji i pomogą , a potem zobaczysz bedziesz miala 25 lat i odchowane dziecko a niektórzy dopiero sie zaczynaja starac , odkladaja starania na pozniej a pozjej zajsc nie mozna. ale to takie zawsze zrzadzenie kto chce to nie ma a kto nie chce to ma.
Fajnie - ciuszki , łóżeczko - pewnie, jak łatwo być takim szlachetnym a przy okazji pozbyć się niepotrzebnych już gratów . A czy szlachetni "pomagacze" będą interesować się tym niechcianym dzieckiem za rok , dwa , pięć lat , jak pójdzie do szkoły...? Jak zacznie sprawiać problemy wychowawcze to czy też tak chętnie wyciągną pomocną dłoń - nie , bo najłatwiej zadeklarować pomoc dla słodkiego dzidziusia , to niewiele kosztuje - grunt , żeby urodziła , uratujemy niewinne życie , będziemy mogli o sobie pomyśleć jacy my dobrzy i prawi , lepsi od innych. A potem to co nas obchodzi , niech sobie radzi sama , nie mój problem - każdy powie i się odwróci. Jesteście hipokrytami .
W dzisiejszych czasach, kiedy jest taka mnogość środków antykoncepcyjnych, nie można traktować aborcji jako formy antykoncepcji!
Dajcie juz spokoj tej dziewczynie.moze jest podłamana szuka odpowiedzi w sobie ona zrobi i tak jak postanowi nikt nie bedzie miał na to wpływu.a moze to osoba która robi sobie jakies żarty bo nic nie odpisóje.nie wiadomo kto i wo gole za tym stoi.ja osobiscie mam synka i nie wyobrażam sobie zycia bez niego jest wszystkim tym co najlepsze co mnie spotkało w zyciu.napewno to czyta i postapi właściwie kazdy ma uczucia ona napeno tez.ja gdy dowiedzialam sie o ciazy mimo moich lat nie przeszly mi nawet przez mysl zeby cos zrobic nie tak dlatego jesli naprawde jestes dziewczyno w ciazy to dziecko da ci wiele radosci mimo ze teraz moze zdawac ci sie inaczej.zycie nie jest łatwe wiem cos o tym uwież mi.
Gość
2011-08-31, 20:49 Oby wiecej takich ludzi bylo.
Kochana, nie usuwaj.Zobacz ile osób ofiaruje swoją pomoc i wierzę, że piszą serio.Aborcja pozostawia nieodracalny skutek w psychice no i w możliwości zajścia w ciążę później.Dziecko to skarb, nie nowotwór.Może przekonasz się o tym za kilka lat, spojrzysz w małe oczęta i odpłyniesz.Może to dziecko zaopiekuje się tobą na starość.A jeśli nie chcesz wychoywać oddaj do okna zycia.3maj się
Równie dobrze może kiedyś spojrzeć w oczy matce i powiedzieć "Ja się na świat nie prosiłam/łem"- wcale nie mało jest takich przypadków...